– Jesteśmy liderem wrocławskiego rynku mieszkaniowego z ambitnymi planami rozwoju. Dziś inwestorzy szukają takich spółek, które z jednej strony mają duże szanse na wzrost, a z drugiej zamierzają hojnie dzielić się zyskiem z akcjonariuszami – wskazuje Dorota Jarodzka-Śródka, prezes Archicom. W 2016 r. firma chce przeznaczyć na dywidendę połowę zysku za 2015 r. W kolejnych latach ma ona stanowić co najmniej 50 proc. zysku. W I poł. 2015 r. firma zarobiła netto 24,9 mln zł.
Na razie liczba debiutów na głównym rynku GPW jest zdecydowanie mniejsza niż wezwań do sprzedaży akcji, które mogą zakończyć się wycofaniem spółek z giełdy. Od początku 2016 r. takie wezwania inwestorzy ogłosili wobec pięciu spółek. Z GPW może zniknąć m.in. działające na rynku wierzytelności DTP czy producent armatury sanitarnej Ferro.
– Po spadkach z ostatniego roku wyceny polskich akcji stały się bardzo atrakcyjne i zwiększają apetyt na całościowe przejęcia. W dalszej części roku można spodziewać się utrzymania dużego zainteresowania wezwaniami na spółki z GPW – ocenia Marcin Materna, analityk Millennium DM.
O tym, jak tanie są polskie akcje, świadczy wskaźnik ceny do zysku – pokazujący, ile razy wartość rynkowa firmy przewyższa wartość wypracowanego w ciągu roku zysku. To popularna metoda oceny spółek giełdowych. Wskaźnik C/Z dla firm z WIG20 wynosi obecnie 13,21, podczas gdy dla niemieckiego indeksu DAX to 20,95, brytyjskiego FTSE 100 – 30,65, francuskiego CAC 40 – 16,60, a dla czeskiego PX – 18,46.
Bartosz Kędzia z DM mBanku wskazuje, że testem dla rynku ofert publicznych będzie okres marzec–czerwiec, kiedy zazwyczaj rynek IPO przyspiesza. Inwestorzy mają wtedy dostęp do całorocznych sprawozdań finansowych spółek. Ocenia, że na GPW w tym roku pojawi się kilka interesujących nowych spółek, ale nie liczyłby na przebicie liczby ubiegłorocznych debiutów. W 2015 r. było ich 30. Tomasz Bardziłowski, wiceprezes Vestor DM oferującego akcje Archicomu, dodaje, że rynek pierwotny jest trudny, a duża zmienność na GPW i brak napływu środków do funduszy akcyjnych powodują, że wiele spółek wstrzymuje się z ofertami.
– Wartość rynku ofert IPO może być niższa niż w 2015 r. – ocenia.