"Puls Biznesu" przypomina, że prywatna firma została wyłoniona w przetargu zorganizowanym w ubiegłym roku przez Centrum Usług Wspólnych dla 13 ministerstw i kilkunastu innych urzędów i prokuratur. Zaproponowała cenę niższą o kilka procent niż państwowa Poczta Polska. Jednak odwołania tej ostatniej firmy i inne zastrzeżenia powodują, że przesyłki dostarczają cały czas listonosze z państwowej spółki.
"Puls Biznesu" przepytał ministerstwa, co robią w obecnej sytuacji. Część resortów ma stare umowy z Pocztą Polską ważne do końca maja. Deklarują przystąpienie do współpracy z InPostem po tym terminie. Część, którym te umowy wygasły, podpisuje nowe, również z Pocztą Polską. Tak jest w MSZ, które jednocześnie zapewnia, że gdy Centrum Usług Wspólnych zawrze z InPostem umowę, to rozwiąże swoją z państwową spółką.
Więcej o sprawie - w "Pulsie Biznesu".