Warta 2,4 mld zł umowa na modernizację czołgów została podpisana w ostatnich dniach 2015 r. Był to jeden z pierwszych dużych kontraktów zbrojeniowych zawartych w czasie, gdy ministrem obrony był Antoni Macierewicz, a jego prawą ręką odpowiedzialną za zakupy Bartosz Kownacki. Chodziło o 128 czołgów. Za realizację umowy odpowiadają Bumar Łabędy i Polska Grupa Zbrojeniowa. Prototypy miał stworzyć niemiecki Rheinmetall. Potem ok. dziesięciu sztuk miało być zmodernizowanych w Niemczech, gdzie przy okazji uczyliby się pracownicy Bumaru, a reszta maszyn miała zostać zmodernizowana już w Polsce. Całość miała być zakończona do końca 2020 r.
zobacz także:
Tymczasem w lipcu 2018 r., gdy ministrem był już Mariusz Błaszczak, a za zakupy odpowiadał wiceminister Sebastian Chwałek, umowę aneksowano i dodatkowo miało być wyremontowanych 14 czołgów. Za kolejne 300 mln zł.
Na jakim etapie jest obecnie projekt modernizacji Leopardów 2A4? O to spytaliśmy Ministerstwo Obrony Narodowej, odpowiedzialny za kontrakty dla Wojska Polskiego Inspektorat Uzbrojenia oraz Polską Grupę Zbrojeniową. Nikt nie odpowiedział. Jednak w grudniu 2018 r. na stronie internetowej Polski Zbrojnej, która podlega resortowi obrony, można było przeczytać, że pierwszy prototyp jest już w od kilku miesięcy w Polsce. – Jego testy rozpoczęły się w Wojskowym Instytucie Techniki Pancernej i Samochodowej w Sulejówku w sierpniu 2018 r., a ich zakończenie przewidywane jest na luty 2019 r. – mówił wówczas kpt. Krzysztof Płatek, rzecznik prasowy Inspektoratu Uzbrojenia.
Problem w tym, że do dziś Wojsko Polskie prototypów nie odebrało. Być może jednym z powodów jest to, że by egzemplarz odebrać, trzeba go ponoć przestrzelać z certyfikowanej niemieckiej i polskiej amunicji. Niemiecka jest. Polskiej nie ma. I nawet nikt na poważnie nie pracuje, by była, bo to wydatek idący w miliony złotych. To jednak informacje niejawne – oficjalnie nikt ich nie potwierdza. Nawet jeśli powody nieodebrania prototypu są inne, to fakty są takie, że od ponad roku Wojsko Polskie go nie przejęło.
Tymczasem umowa zakłada, że do końca przyszłego roku wyremontowane zostaną 142 sztuki. Z myślą o tym w Bumarze już kilkadziesiąt czołgów zostało rozłożonych – wstępnie przygotowanych do tej modernizacji. Oznacza to, że zamiast ćwiczyć na poligonach, stoją na terenie zakładu i Wojsko Polskie nie ma z nich żadnego pożytku. Z kolei Polska Grupa Zbrojeniowa pobrała już na ten projekt ponad miliard złotych zaliczek. Pieniądze wydano m.in. na części zapasowe i na sprzęt, który ma być w czołgach zainstalowany. W najgorszym dla PGZ, ale mało realnym, scenariuszu może się skończyć tak, że Grupa będzie musiała zwrócić resortowi obrony zaliczkę.
– Sami tworzymy sobie bezsensowny problem. Mamy czołg, który spełnia nasze wymagania, ale nie chcemy go odebrać, bo stworzyliśmy procedury, którym nie jesteśmy w stanie sprostać – mówi nam osoba, która jest zaangażowana w projekt.
zobacz także:
To jedna strona medalu. Druga jest taka, że prototyp był faktycznie spóźniony. W takim przypadku zamawiający nalicza kary. A urzędnicy resortu i wojskowi nie chcą tego zrobić, m.in. dlatego, że to MON nadzoruje PGZ. Ale też nie mają prawnej furtki, aby móc kar nie nałożyć. Co ciekawe, w kierownictwie resortu obrony rozmawiano już o tym kilka razy, ale dotychczas sprawy w żaden sposób nie rozwiązano. Może to o tyle dziwić, że kilka miesięcy po podpisaniu wspominanego aneksu do umowy Sebastian Chwałek przeszedł do PGZ na stanowisko wiceprezesa i to on obecnie nadzoruje projekt modernizacji czołgów Leopard 2A4 do standardu Leopard 2Pl. A jest to bliski współpracownik ministra Mariusza Błaszczaka jeszcze z czasów, gdy szefował on Ministerstwu Spraw Wewnętrznych.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że w lipcu resort obrony podpisał z Bumarem umowę na modernizację czołgów T-72 za 1,75 mld zł. – Mamy do czynienia z kolejnym milowym krokiem do odbudowy potencjału polskiej armii – mówił wówczas premier Mateusz Morawiecki. Podpisano więc wówczas kontrakt na modernizację czołgów T-72 z podmiotem, który nie wywiązywał się z harmonogramu obowiązującego przy modernizacji czołgów Leopard. Ten kontrakt odbił się jednak szerokim echem z racji tego, że z punktu widzenia zdolności bojowych modernizacja T-72 niewiele zmieni. Za to zakład dostał finansową kroplówkę. – Skończy się tak, że w końcu ktoś znajdzie sposób, by nagiąć przepisy i ten prototyp odebrać, kary zostaną nałożone, potem zrobi się awantura, związkowcy zagrożą wyjściem na ulice i tak jak zazwyczaj, kary zostaną umorzone przez resort w 95 procentach – mówi nam człowiek przez lata związany ze zbrojeniówką na Śląsku. Nawet jeśli tak faktycznie będzie, zamiast w 2020 r. wojsko dostanie zmodernizowane czołgi z kilkuletnim opóźnieniem.
że co???(2019-11-12 08:49) Zgłoś naruszenie 327
Ręce opadają. Jak można tak rozbroić wojsko i jeszcze dostawać medale za zasługi dla zbrojeniówki. Państwo z dykty i kartonu.
Odpowiedzqwert(2019-11-12 09:38) Zgłoś naruszenie 229
Typowa PiSowska bylejakość. A jak nas Rosja zaatakuje to 150 najlepszych czołgów mamy w puzlach?
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzGrzegorz(2019-11-12 13:35) Zgłoś naruszenie 31
Jeszcze jest setka Leopardów w Warszawie. Tylko tam się kisi w garnizonie gdzie zmieściła by się połowa wozów jakie teraz tam stacjonują. Antek zarządził.
Maxc(2019-11-12 10:28) Zgłoś naruszenie 188
A obrazili się za kartonowy czołg KOD-owca.
OdpowiedzZum(2019-11-12 11:04) Zgłoś naruszenie 136
Mam wrażenie, że w Wojsku ciągle dziala agentura proKremlowska i swoimi sposobami utrudnia co się da! Wg mojej wiedzy polska amunicja ppanc, jest już dawno wprowadzona, pozostały jeszcze prace nad wersją podkalibrwą ale to już chyba zostało załatwione.
Pokaż odpowiedzi (3)Odpowiedzspecjalista(2019-11-12 18:35) Zgłoś naruszenie 12
Weź pigułkę.
Grzegorz(2019-11-12 13:34) Zgłoś naruszenie 20
Dla Leopardów opracowana jako przeciwpancerna miała być właśnie amunicja podkalibrowa. Pociski kumulacyjne z tych armat wykorzystuje się jako środki rażenia "miękkich celów". Taki DM12 posiada działanie kumulacyjne, jednak to był odpowiednik naszych pocisków burzących. Od pewnego czasu w NATO stosuje się w amunicji czołgowej tandem pocisków podkalibrowych i burzących. Głownie z powodu dobrze rozwiniętych pancerzy reaktywnych wschodnich czołgów. Więc jak nie mamy jeszcze produkowanego APFSDS-T 120 mm, to nie mamy amunicji przeciwpancernej dla tych czołgów (podkalibrowe to produkujemy tylko ćwiczebne).
Bolesław Śmiały(2019-11-12 12:48) Zgłoś naruszenie 02
A jaka inną, oprócz podkalibrowej, cokolwiek wartą amunicję przeciwpancerną sobie wyobrażasz
salach2148x1(2019-11-12 18:11) Zgłoś naruszenie 73
fachowcy od modlitwy wzieli się za remont czołgów
OdpowiedzHmmm(2019-11-12 10:53) Zgłoś naruszenie 617
Nicx się nie martwcie POmyleńcy ,jak Ruskie przyjdą to Damy Im Tuska na obiad -dogadaja się.
Pokaż odpowiedzi (2)OdpowiedzObywatel .(2019-11-12 11:47) Zgłoś naruszenie 72
A, gdzie wybitny specjalista od wojska były minister obrony narodowej A.Macierewicz i jego prawa ręka miś -ewicz , przecież miały być ,helikoptery , czołgi i łodzie podwodne i w ogóle uzbrojeni mieliśmy być za czasów Macierewicza ,po zęby ,a jest lipa, i co na to prezes partii pisowców J.Kaczyński , czy tak samo będzie z naszym państwem , jak z uzbrojeniem wojska polskiego , naszej armii , jeden wielki bu ***l.?!
Twoja stara(2019-11-12 11:18) Zgłoś naruszenie 83
Na razie to wszystko wskazuje że jesteś ruskim trollem.
Bert(2019-11-12 20:10) Zgłoś naruszenie 37
nie ma to jak platformerska korweta GAWRON !
Odpowiedzmmba(2019-11-12 12:58) Zgłoś naruszenie 22
Russia vs NATO nearby baltic countries: - helicopters 5:1 - artillery 4:1 - rocket artillery 16:1 - anti-aircraft systems (short) 24:1 - anti-aircraft systems (long) 17:1 - tanks 4:1 - battalions 2:1 - combat vehicles 5:1 - infantry 3:1
Pokaż odpowiedzi (2)OdpowiedzTeż dzieciak(2019-11-18 22:16) Zgłoś naruszenie 00
No no w batelfildzie tak jest w 8 misji.
Vvv(2019-11-12 17:05) Zgłoś naruszenie 02
A to niby jak liczysz? ;) czy wiesz ze samych m1a2 w linii jest ponad 10tys, oraz Niemcy docelowo będą mieć 400 2a7v, do tego kilkaset innych Leo w Europie, leclerc, ch2 itp itd. Jeden 2a7v ma większa wartosc bojowa niż 2 t-90a a jedna puma czy ascod 2 ma większa wartosc bojowa niż 3 bwp-2m
że co???(2019-11-12 12:54) Zgłoś naruszenie 12
To nie troll, to pożyteczny idiota.
OdpowiedzLuccas(2019-11-13 17:20) Zgłoś naruszenie 10
Mam wrażenie, że podobny stan naszego wojska miał miejsce przed II Wojną Światową. Też mieliśmy niemały chaos w w wojsku i jeszcze większy kłopot w uzbrojeniu. I wiadomo jak to wszystko się skończyło w 1939 roku. I jest bardzo przykre. Dyletanci, którzy chcą zarządzać poważną instytucją jakim jest wojsko a jak widać nie potrafią tego robić a wręcz niszczą te siły. Kompromitacja pełna.
Odpowiedzsdf324234(2019-11-12 19:45) Zgłoś naruszenie 00
1Bardzo proszę o pomoc. Wystarczy udostępnienie : ht tp:// gns.io/pomocy
Odpowiedz