Chociaż o polskiej gospodarce często mówi się z powodu różnych blokad, to jednak nie znaczy, że wszystkie nasze produkty zatrzymują się na granicy. Przypominamy z czego słynie polski eksport.
.
1 Chociaż Polska kinematografia tylko od czasu do czasu produkuje objawienia na miarę "Idy" czy animacji Bagińskiego, to zupełnie inaczej wygląda sprawa z rozrywką komputerową. Gra na podstawie serii Sapkowskiego znacznie przerosła nawet oryginalny tytuł, a "Wiedźmin" stał się rozpoznawalnym bohaterem za oceanem. Zaraz potem możemy wymienić "Call of Juarez", "Dead Island", czy nadchodzące "Dying Light". A to tylko duże tytuły, bo jeśli mielibyśmy wymieniać mniejsze produkcje na tablety i smartfony, takie jak Monster Shooter nie starczyłoby nam miejsca.
Media
2 Ogromnym rynkiem zbytu dla polskich firm są chiny. Według wyliczeń Newserii w 2013 roku eksport do Kraju Środka wyniósł 1,6 mld euro. W pierwszej połowie 2014 roku było to już tylko 760 mln euro, ale to wciąż ogromne kwoty. Co ciekawe, jak przekonuje Wyborcza.biz, wiele towarów które trafiają od nas na wschodni rynek to produkty dość nietypowe. Hitem są np. kurze łapki, których eksportujemy kilkadziesiąt tysięcy ton, a wartość tynku wynosi 20 mln dolarów.
ShutterStock
3 Mówiąc o eksporcie nie sposób nie wspomnieć o naszych muzykach. Chociaż polscy metalowcy bywają wyklinani w ojczyźnie, to jednak za granicą zespoły takie jak Vader czy młodszy Behemoth radzą sobie świetnie, grając koncerty w Stanach Zjednoczonych czy w Japonii.
ShutterStock
4 Chociaż kojarzą się z nowoczesnym polem bitwy, to coraz częściej pojawiają się w zastosowaniach cywilnych i rozrywkowych. Mowa o dronach, których produkcyjną kolebką są Stany Zjednoczone, Izrael i... Polska. Tak w rozmowie z Pulsem Biznesu przekonywał jeden z producentów w sektorze obronnym. Produkowane w polskich firmach bezzałogowe maszyny doskonale radzą sobie m. in. na afgańskim niebie, a także w Ameryce Południowej, Afryce i Azji. Około 90 proc. produkowanych nad Wisła dronów trafia na eksport. Wartość eksportu w minionym roku mogła, według Wyborcza.biz., wynieść około 2 mld zł. Na zdjęciu: Drony w PKP Cargo. Fot. materiały PKP Cargo
Media / www.matuszynski.pl
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję