– Naszym celem jest zaoferowanie wysokiej jakości wyrobów w bardzo atrakcyjnych cenach. Do tego zapewnimy szeroki wybór, który dziś jest dostępny wśród marek ze średniej i z wyższej półki – deklaruje Rafał Bauer, prezes Próchnika. Początkowo wyroby mają być dostępne w sklepie internetowym. Nazwa nowej marki pozostaje jeszcze tajemnicą.
Eksperci zauważają, że to dobry moment na taki debiut. – Wart ponad 25 mld zł rynek rozwija się w tempie 6–7 proc. rocznie. Do końca dekady dynamika powinna utrzymać się na poziomie przynajmniej 5 proc. – komentuje Jarosław Frontczak, analityk z firmy PMR. Według niego marka ma szansę odnieść sukces, jeśli postawi na klasykę. – To w tej chwili nisza, zwłaszcza jeśli chodzi o modę męską – dodaje.
W tym roku tę niszę dostrzegło też LPP, wprowadzając markę Tallinder. – Od lutego otworzyliśmy już siedem salonów. W planach do końca roku są jeszcze trzy. Marka jest dobrze oceniana, jesteśmy zadowoleni ze sprzedaży – komentuje Marta Chlewicka z LPP.
W 2009 r. Próchnik wprowadził luksusową markę Rage Age. Dziś odpowiada ona za 30 proc. przychodów firmy. Na ten rok planowane jest wyjście z Rage Age na zagraniczne rynki. – Mamy już sporo doświadczeń w tym zakresie dzięki sprzedaży w kilku europejskich stolicach. Jesteśmy jednak przekonani, że właściwym medium dla międzynarodowego rozwoju RA jest internet – deklaruje Rafał Bauer. – Docelowo Rage Age powinno osiągnąć zasięg globalny, w pierwszym etapie ze względów techniczno-logistycznych uruchomimy sprzedaż dla internautów z Europy – dodaje.
Reklama
Zarząd nie kryje, że rozwój sprzedaży internetowej to odpowiedź na zmiany rynkowe. – To też sposób na pozyskanie nowych odbiorców, a tym samym zwiększenie sprzedaży. Szacujemy, że na koniec roku e-commerce będzie odpowiadał za 15 proc. przychodów. Obecnie jego udział to 10 proc. – wyjaśnia Bauer.
W przyszłości grupa myśli też o budowie własnej szwalni na bazie jednego z krajowych zakładów, z którymi obecnie współpracuje. – To kosztowne przedsięwzięcie. A na razie koncentrujemy się na dalszej poprawie wyniku finansowego spółki – tłumaczy Rafał Bauer.
W pierwszym kwartale firma zanotowała 12,3 mln zł przychodów, wobec 9,7 mln zł rok wcześniej. Skonsolidowany zysk wyniósł 774 tys. zł wobec straty 290 tys. zł rok wcześniej.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama
Komentarze(0)
Pokaż: