Konkurencja idzie za ciosem po własnych sukcesach. Wchodzi do mniejszych miejscowości i centrów miast.
Deflacja pokrzyżowała plany dyskontom. Sieci zakładały dynamiczny rozwój jeszcze przez najbliższych kilka lat, tak by do 2020 r. został wyczerpany potencjał rynku na tego rodzaju sklepy, oceniany na 5–6 tys. placówek. Obecnie w kraju działa ich ok. 3,7 tys.
Jak wynika z deklaracji sieci dyskontowych, w tym roku otworzą one zaledwie 150–160 sklepów. To o połowę mniej niż przed rokiem. Wolniejsza ekspansja dyskontów przekłada się na spadek tempa wzrostu ich udziałów w rynku detalicznym. Jak prognozuje PMR, na koniec roku wyniosą one 22,5 proc., czyli będą o 1,4 pkt proc. większe niż w 2014 r. Niedawno udziały dyskontów rosły o ponad 2 pkt proc. rocznie.