Słodka i krzepiąca wiadomość: jest najtaniej od pięciu lat, a może być jeszcze taniej
/>
W lutym średnia cena detaliczna wynosiła 2,06 zł za 1 kg cukru – podaje GUS. To zdecydowany zjazd w porównaniu z kwietniem 2011 r., kiedy trzeba było płacić aż 5 zł za 1 kg. Kolejne miesiące według ekspertów powinny przynieść dalsze obniżki. Już teraz w wielu sieciach handlowych cukier sprzedawany jest za 1,59 zł za 1 kg.
– Wygląda na to, że producenci przygotowują się do uwolnienia kwot cukrowych, co ma nastąpić w 2017 r. Postanowili nie czekać i z wyprzedzeniem umocnić swoją pozycję na rynku, co rozpętało wojnę cenową. To o tyle prawdopodobne, że podaż surowca się nie zmienia – komentuje Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności. Nadal na rynek może trafiać 1,4 mln ton cukru, czyli o ok. 200 tys. ton mniej niż wynosi zapotrzebowanie.
– Powodem spadku może być także to, że producenci starają się wyzbyć zapasów. Szacuje się, że w ich magazynach pozostaje wciąż 0,5 mln ton. Gdyby taka ilość trafiła do sprzedaży w momencie uwolnienia rynku, spowodowałoby to znaczące załamanie cen. Być może nie chcą do tego doprowadzić – dodaje Andrzej Gantner.
Przedstawiciele Związku Producentów Cukru w Polsce uważają jednak, że jeszcze za wcześnie na takie działania. – To raczej sezonowa obniżka związana ze świętami. Popyt jest wzmożony, a producenci chcą to wykorzystać, zwłaszcza że nie wiadomo, jak sprzedaż będzie wyglądała w kolejnych miesiącach roku – powiedziano nam w ZPC.
Niezależnie od tego, co jest powodem obniżek, eksperci uważają, że powrót do wysokich cen cukru już nam nie grozi. Co więcej, po uwolnieniu rynku można nawet oczekiwać kolejnych widocznych spadków. Wówczas nastąpi też uwolnienie rynku izoglukozy, której skalę produkcji ograniczają obecnie obowiązujące w Unii Europejskiej kwoty produkcyjne. – Izoglukoza jest dostępna w płynnej postaci. Tym samym jest łatwiejsza do zastosowana w wielu branżach gospodarki, w tym m.in. sektorze napojów. Większy popyt na nią może obniżyć zapotrzebowanie na cukier – uważa Andrzej Gantner.
Na razie na taniejącym cukrze zyskują konsumenci. Z obniżek nie skorzysta jednak branża przetwórcza, ponieważ obowiązują w niej roczne kontrakty na dostawy i większość firm otrzymuje cukier po cenie znacznie wyższej niż 2 zł za 1 kg. Wyjątek mogą stanowić małe rodzinne firmy, które zaopatrują się w surowce na własną rękę. Ale nawet te nie planują z tego powodu obniżki cen. – Taniejący cukier to dla nich sposób na odrobienie strat z poprzednich lat, kiedy płacili za niego dużo wyższą cenę, a kosztów nie przerzucali na klientów w obawie przed spadkiem popytu – komentuje Marek Przeździak, prezes Stowarzyszenia Polskich Producentów Wyrobów Czekoladowych i Cukierniczych „Polbisco”. Poza tym branża boryka się ze wzrostem cen kakao, a także z nasyceniem rynku. Producentów ratuje sprzedaż za granicą, która rośnie o ok. 5–7 proc. w skali roku. Niskie ceny cukru mogą jeszcze bardziej napędzić eksport.