"Wydaje się, że Polska pokonała słabość wzrostu z początku 2013 r., a trzeci kwartał roku potwierdził, że wzrost odbił do ok. 2% w ujęciu rocznym, przy czym wzrost wolumenu eksportu i produkcji przemysłowej sięgnął odpowiednio 5% i nieco ponad 1%. Doprowadziło to do odbicia w inwestycjach prywatnych, które znacząco przyczyniają się do wzrostu pod koniec roku" - czytamy w raporcie EBOR-u.
EBOR zaznacza, że krótkoterminowe wskaźniki dotyczące sprzedaży detalicznej i nastrojów konsumenckich sugerują szerszy zasięg odbicia gospodarczego, wspieranego przez zrównoważony wzrost płac realnych.
"Szeroko zakrojone zmiany w polskim systemie emerytalnym zostały przyjęte w styczniu 2014 r. W znacznym stopniu zniosą one ograniczenia dla rządu dotyczące długu i deficytu, ale ich wpływ na lokalny rynek kapitałowy pozostaje niejednoznaczny. Jednocześnie inwestycje publiczne nadal osłabiają wzrost " - napisał także EBOR.
Bank dodał, że rząd przygotowuje się na nowe unijne fundusze strukturalne, zaś finansowany z polskich środków publicznych "fundusz wzrostu" jeszcze nie dał znaczących efektów.
EBOR prognozuje także inflację średnioroczną w Polsce na poziomie 2,0% w 2014 r. i szacuje ten wskaźnik na 0,8% w 2013 r. (GUS podał niedawno, że inflacja średnioroczna wyniosła w ub.r. 0,9%).
Według prognoz tej instytucji, wzrost PKB w całym regionie Europy Środkowej i państw bałtyckich ma wzrosnąć o 1,1% w 2013 r. i o 2,2% w 2014 r. (w październiku oczekiwano odpowiednio: 0,9% i 1,9%) wobec 1,2% w 2012 r.