Fundusz Berkshire Hathaway należący do miliardera Warrena Buffeta, trzeciego najbogatszego człowieka na świecie, przejął 5,3 proc. udziałów w koncernie International Business Machines, który jest największym na świecie dostawcą usług komputerowych.

Holding składający się z około 64 mln akcji został kupiony w większości w trzecim kwartale i kosztował 10,7 mld dolarów dolarów – powiedział dzisiaj Buffett w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CNN. To oznacza, że miliarder wyłożył średnio za jedną akcję 167,19 dolarów, wobec ceny zamknięcia walorów IBM w zeszły piątek na poziomie 187,38 dolarów. Podczas porannego handlu w Nowym Jorku papiery IBM znowu podrożały do 188,85 dolarów – podaje agencja Bloomberg.

“Nakreślili mapę drogową swego rozwoju i realizują ją w wyśmienity sposób. Czytam roczne raporty IBM najpewniej juz od 50 lat” – mówił Buffett w telewizji.

81-letni miliarder sięgnął do zasobów gotówkowych swego funduszu, aby kupować amerykańskie akcje po ich największym spadku w ciągu jednego kwartału od 2008 roku. Szef Berkshire Hathawy wydał 23,9 mld dolarów na przejęcie chemicznej firmy specjalistycznej Lubrizol Corp, zakupy pakietu preferowanych akcji Bank of America Corp oraz powiększenie dotychczasowego portfelu akcji.

Dla zwiększenia swoich zysków IBM inwestuje na rynkach wschodzących oraz w inteligentne systemy zarządzania. Firma zapowiedziała, że w latach 2010-2015 będzie miała 100 mld dolarów zysku w gotówce, z czego 70 proc. wypłaci swoim akcjonariuszom.

W zeszłym miesiącu IBM mianował na stanowisko dyrektora zarządzającego firmy Virginię „Ginni” Rometty, pierwszą kobietą w 100-letniej historii koncernu. Przejmuje ona ster od Sama Palmisano, który zwiększył zyski firmy kierując ją w stronę oprogramowania komputerowego i usług, pozbywając się natomiast działów produkcyjnych, takich jak wytwarzanie komputerów osobistych.