PKN Orlen startuje z poszukiwaniami gazu łupkowego. Wczoraj odbyły się pierwsze wiercenia. Prace ruszyły na koncesji spółki w Syczynie w gminie Wierzbica na Lubelszczyźnie. Koncerny poszukujące gazu łupkowego w naszym kraju wykonały dotychczas osiem odwiertów.
Orlen w planach na ten rok ma wykonanie jeszcze jednego odwiertu badawczego. Prace mają się rozpocząć w przyszłym miesiącu w oddalonej o blisko 60 km od Syczyna miejscowości Berejów.
Orlen Upstream, spółka zajmująca się poszukiwaniami w grupie PKN Orlen, zapowiada, że w sumie w ciągu najbliższych miesięcy wywierci jeszcze dwa otwory. Prace na odwiertach będą trwać od 30 do 40 dni. Do końca 2013 r. mają zostać wykonane kolejne dwa.
– Na ten pierwszy etap poszukiwań wydamy ok. 500 mln zł – zapowiada Wiesław Prugar, prezes Orlen Upstream.
W przyszłym roku koncern w pierwszych czterech pionowych odwiertach o głębokości ok. 3000 m wykona szczelinowanie. To technika rozbijania skał, która prowadzi do uwolnienia gazu zgromadzonego w łupku. Jeśli wyniki analiz będą pomyślne, w połowie 2012 r. Orlen wykona odwiert horyzontalny i przystąpi do kolejnego szczelinowania.
Do tej pory tylko jedna firma w Polsce (Lane Energy pracująca dla ConocoPhillips) przeprowadziła szczelinowanie na odcinku horyzontalnym. W sumie koncerny poszukujące gazu łupkowego w naszym kraju wykonały dotychczas osiem odwiertów. Pierwsze wiercenia mają już za sobą m.in. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, ExxonMobil oraz BNK Petroleum. Jeszcze w tym roku do tego grona dołączy amerykański Chevron.
– Pozyskiwanie gazu ze złóż niekonwencjonalnych jest dużo trudniejsze od wydobycia ropy – zastrzega Jacek Krawiec, prezes Orlenu. Wymaga to bardzo dużych pieniędzy oraz wykorzystania najnowszych technologii. – Jesteśmy w tej szczęśliwej sytuacji, że poligon doświadczalny dla wydobycia gazu z łupków jest po drugiej stronie Atlantyku, gdzie ten gaz jest wydobywany na skalę przemysłową od 10 lat. U nas będą już stosowane wyłącznie najlepsze, sprawdzone i bezpieczne technologie – podkreśla prezes Krawiec.
Sprzęt firmy MND Drilling & Services, którym wykonywane będą odwierty na Lubelszczyźnie, to najnowocześniejsze i najcichsze z urządzeń wiertniczych wykorzystywanych obecnie w Polsce.
Orlen ma łącznie osiem koncesji na poszukiwanie ropy naftowej i gazu ziemnego w Polsce.