Tomasz Robaczyński, który w resorcie finansów zajmował się publicznymi wydatkami, trafi do BGK. Jego miejsce zajmie wiceminister nauki Sebastian Skuza
Na początku marca pisaliśmy w DGP, że z resortem finansów pożegna się wkrótce trzech wiceministrów. Dwóch z nich jest już poza resortem. To szef Krajowej Administracji Skarbowej Piotr Walczak i odpowiedzialny za efektywność wydatków i dyscyplinę finansów publicznych Leszek Skiba (został prezesem Banku Pekao). Teraz do tego grona dołączy ostatni z wymienionych przez nas urzędników – Tomasz Robaczyński, który w gmachu przy ul. Świętokrzyskiej odpowiadał za budżet państwa.
– Zmiana nastąpi najprawdopodobniej na początku czerwca. Robaczyński ma być powołany do zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego. Na jego miejsce, z takim samym zakresem obowiązków przyjdzie Sebastian Skuza – twierdzi nasz informator z kręgów rządowych.
Tomasz Robaczyński z MF był związany od przeszło dwóch dekad. Do 2004 r. pracował w Biurze ds. Dyscypliny Finansów Publicznych, następnie w Departamencie Instytucji Płatniczej, którym kierował od 2007 r. Wiceministrem finansów został w marcu 2018 r. Wówczas na to stanowisko rozważana była także kandydatura Sebastiana Skuzy. Ostatecznie postawiono na Robaczyńskiego. Nasi informatorzy twierdzą, że ten do odejścia zbierał się już od wielu miesięcy i gdyby nie wybuch epidemii, pewnie opuściłby MF wcześniej.
Zmiana człowieka odpowiedzialnego za budżet będzie miała miejsce w środku kryzysu, jaki wywołał koronawirus. Mocno ucierpią na niej finanse państwa. Recesja wywołana zamrożeniem na ponad dwa miesiące wielu branż i sektorów gospodarki mocno uderzyła w dochody. Z drugiej strony silnie rosną wydatki państwa na pomoc dla firm i ochronę miejsc pracy. Już po kwietniu dziura budżetowa sięga prawie 19 mld zł, a kolejne miesiące ją pogłębią jeszcze mocniej. Dla całego sektora finansów publicznych (budżet państwa, samorządów i ubezpieczeń społecznych) rząd przewiduje deficyt sięgający 8,4 proc. PKB, czyli przeszło 160 mld zł. A spadek PKB ma sięgnąć – według obecnych prognoz – 4-5 proc.
– Nowy wiceminister nie będzie miał łagodnego wejścia w obowiązki w MF. Będzie musiał przygotować nowelizację tegorocznego budżetu państwa i napisać projekt na przyszły rok, a to wszystko będzie się działo w najbliższych dwóch–trzech miesiącach – zwraca uwagę nasz rozmówca z resortu finansów.
Sebastian Skuza przez dużą część swojej kariery zawodowej był związany z MF. W latach 1997–2012 pracował w departamentach: polityki finansowej i analiz (obecnie polityki makroekonomicznej) oraz w departamencie rozwoju rynku finansowego, którego był wicedyrektorem. Od 2007 r. był związany z BGK, gdzie najpierw był członkiem rady nadzorczej, a następnie dyrektorem zarządzającym i szefem biura zgodności. W latach 2006–2013 zasiadał w Radzie Giełdy. Reprezentował ministra finansów w Międzyresortowym Komitecie Bezpieczeństwa Finansowego działającym przy Generalnym Inspektorze Informacji Finansowej. W czerwcu 2017 r. został wiceministrem nauki, gdzie zajmował się m.in. realizacją i planowaniem budżetu tego resortu. Zastąpił tam Teresę Czerwińską, która przeniosła się do MF, aby zajmować się budżetem, ale już całego państwa.
– Sebastian to typ akademika. Spokojny, merytoryczny. Był ceniony również za poprzedniej ekipy PO-PSL, bo jest typem apolitycznego urzędnika. Wchodzi do MF w bardzo trudnym momencie, ale merytorycznie jest do tego przygotowany. Pytanie, czy będzie w stanie pewne rzeczy przeforsować politycznie – twierdzi nasz rozmówca, który pracował z nim przez lata w resorcie finansów.
Skuza jest absolwentem wydziału prawa na Uczelni Łazarskiego oraz finansów i bankowości w Szkole Głównej Handlowej. Posiada także tytuł doktora nauk ekonomicznych i habilitację. W ubiegłym roku został profesorem Uniwersytetu Warszawskiego. Jego aktywność zawodowa była w dużej mierze skoncentrowana na instytucjach finansowych. Od 2017 r. zasiada w komisji etyki przy Związku Banków Polskich. Ale jest autorem i współautorem ok. 170 publikacji, które oprócz bankowości, rynku kapitałowego, stabilności finansowej, dotyczyły także finansów publicznych.