Jestem właścicielem piekarni. Wojewódzki inspektor jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych nałożył na mnie karę. Zarzucił mi wprowadzanie klientów w błąd przez to, że na etykiecie znajdowała się informacja, iż chleb produkowany jest na naturalnym zakwasie, a powinno być napisane, że do produkcji użyto też drożdży. Co więcej, urząd ocenił w decyzji, że niewłaściwie informuję o składnikach (tj. w nieodpowiedniej kolejności) oraz o terminie przydatności do spożycia. Jak zatem powinienem prawidłowo to robić?

Składniki użyte do produkcji powinny być przedstawione w wykazie na etykiecie w kolejności malejącej według ich masy w momencie użycia. Nie można więc np. wymienić mąki żytniej przed wodą. Biorąc pod uwagę recepturę chleba pszenno-żytniego, ta kolejność powinna być odwrotna. Ponadto informacja o substancjach powodujących alergie i reakcje nietolerancji może znajdować się wyłącznie w wykazie składników i zgodnie z art. 21 ust. 1 lit. b rozporządzenia 1169/2011 jest podkreślona za pomocą pisma wyraźnie odróżniającego ją od reszty wykazu, np. za pomocą czcionki, stylu lub koloru tła.

Termin przydatności

Jeżeli chodzi o informację o terminie przydatności do spożycia, to w myśl art. 24 ust. 2 rozporządzenia 1169/2011 datę tę należy podać zgodnie z załącznikiem X. Z tego załącznika wynika, że termin minimalnej trwałości jest oznaczany następująco:
a) datę poprzedza sformułowanie: „Najlepiej spożyć przed” ‒ gdy data ta zawiera oznaczenie dnia, ewentualnie „Najlepiej spożyć przed końcem” – w innych przypadkach;
b) sformułowaniom określonym w lit. a towarzyszy:
‒ sama data, albo
‒ odesłanie do miejsca, gdzie data jest podana w etykietowaniu.
W razie potrzeby po tych danych szczegółowych powinien nastąpić opis warunków przechowywania, które muszą być przestrzegane, aby produkt był przydatny do spożycia przez określony okres.
Stosownie do załącznika X pkt 1 lit. c rozporządzenia 1169/2011 data minimalnej trwałości składa się z dnia, miesiąca i ewentualnie roku, w takiej kolejności, oraz jest umieszczana w niekodowanej formie. Jednak w przypadku środków spożywczych, których trwałość:
‒ nie przekracza trzech miesięcy – wystarczy oznaczenie dnia oraz miesiąca,
– przekracza trzy miesiące, lecz nie przekracza 18 miesięcy – wystarczy oznaczenie miesiąca oraz roku,
– przekracza 18 miesięcy – wystarczy oznaczenie roku.
Przy oznaczeniu daty producenci artykułów rolno-spożywczych są zobligowani do zachowania następującej kolejności: dzień, miesiąc rok (według schematu: dd.mm.rrrr).

Zakwas a drożdże

Odnośnie do informacji, że chleb produkowany jest na naturalnym zakwasie, bez wskazania, że użyto drożdży, należy wyjaśnić, że takie oznaczenie może wprowadzać klienta w błąd. Na ten temat wypowiedział się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 4 października 2019 r. (sygn. akt VI SA/Wa 1067/19). W ocenie sądu produkt taki jak chleb jest towarem, którego nabycie przez konsumentów ma charakter zakupu impulsywnego i decydujące znaczenie ma pierwsze wrażenie. Wyeksponowanie na produkcie dużymi literami napisu „Na naturalnym zakwasie” sugeruje, że został wykonany wyłącznie na naturalnym zakwasie.
To zdaniem warszawskiego WSA może wprowadzać konsumenta w błąd. Takie oznaczenie produktu nie koresponduje ze składnikami, z których wyrób ten jest produkowany. W ocenie warszawskiego sądu w przypadku pieczywa wytwarzanego na naturalnym zakwasie z dodatkiem drożdży eksponowanie w celach reklamowych dodatkowej i dobrowolnej, ale niepełnej informacji (obok nazwy wyrobu na opakowaniu) „Na naturalnym zakwasie” zamiast na „Na naturalnym zakwasie z dodatkiem drożdży” narusza art. 36 ust. 2 rozporządzenia 1169/2011. Zgodnie z tym przepisem informacje na temat żywności przekazywane na zasadzie dobrowolności nie mogą wprowadzać konsumenta w błąd oraz nie mogą być niejednoznaczne ani dezorientować konsumenta. WSA stwierdził, że o użytym zakwasie i drożdżach konsument powinien być poinformowany przede wszystkim w wykazie składników, ale jeżeli producent podaje dodatkowe informacje w postaci haseł reklamowych w głównym polu widzenia, w bezpośrednim sąsiedztwie nazwy, to powinien podać również informacje o użyciu drożdży.
Brak pełnej informacji może rodzić u konsumenta błędne wyobrażenie, że w procesie produkcji kupowanego pieczywa użyto wyłącznie zakwasu. To świadczy o zafałszowaniu produktu w rozumieniu art. 3 ust. 10 ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych. Warszawski WSA wyjaśnił także, że użycie sformułowania „Na naturalnym zakwasie” jest możliwe jedynie w przypadku, gdy zakwas otrzymuje się z ciasta sporządzonego z mąki i wody w wyniku naturalnej fermentacji, prowadzonej przez różnorodne szczepy bakterii mlekowych, wyselekcjonowane w sposób naturalny podczas wielofazowego procesu fermentacji. Powyższe wyrażenie nie może być tym bardziej zamieszczone w oznakowaniu pieczywa, do produkcji którego oprócz kultur starterowych zastosowano składniki zawierające substancje dodatkowe czy też gotowe preparaty zakwaszające, w skład których wchodzą kwasy spożywcze, np. kwas mlekowy, octowy, cytrynowy itp. Sąd podkreślił, że nie w każdym przypadku chleb musi zawierać drożdże. Jeżeli zaś zostaną one dodane, to stają się składnikiem wyrobu.
Podstawa prawna
•art. 7 ust. 1 i 2, art. 9 lit. b, c i f, art. 21 ust. 1 lit. b, art. 24 ust. 2, art. 36 ust. 2 oraz pkt 1 lit. a‒c załącznika X do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011 z 25 października 2011 r. w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności, zmiany rozporządzeń Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1924/2006 i (WE) nr 1925/2006 oraz uchylenia dyrektywy Komisji 87/250/EWG, dyrektywy Rady 90/496/EWG, dyrektywy Komisji 1999/10/WE, dyrektywy 2000/13/WE Parlamentu Europejskiego i Rady, dyrektyw Komisji 2002/67/WE i 2008/5/WE oraz rozporządzenia Komisji (WE) nr 608/2004 (Dz.Urz. UE z 2011 r. L 304, s. 18).
•art. 3 ust. 10 ustawy z 21 grudnia 2000 r. o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 2178).