Zamówienia publiczne dawno już przestały być postrzegane wyłącznie jako sposób na oszczędne i przejrzyste wydawanie środków publicznych. Dzisiaj zwraca się uwagę na ich rolę w prowadzeniu zrównoważonej polityki gospodarczej czy zapobieganie wykluczeniu społecznemu.
„W tym celu należy dążyć do zwiększenia efektywności zamówień publicznych, uwzględniając jednocześnie ich rolę w kształtowaniu polityki państwa oraz potrzebę wsparcia rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw, a także innowacyjnych, nowoczesnych produktów i usług” – podkreślono w opisie projektu nowej ustawy.
Zakłada on zwiększenie roli planowania w zamówieniach publicznych. Organizatorzy przetargów będą mieli obowiązek dokonywania analiz przed ich wszczęciem, co ma pozwolić na wybór najskuteczniejszej procedury. Na tym etapie położony zostanie większy nacisk na dialog z wykonawcami, co z kolei pozwoli lepiej opisać przedmiot zamówienia. Roczne plany postępowań, dzisiaj ustalane jedynie dla formalności, mają stanowić rzeczywiste źródło informacji o planowanych przetargach. Dlatego będą aktualizowane kwartalnie.
Nowa ustawa ma zachęcić przedsiębiorców, zwłaszcza tych z sektora MSP, do startu w przetargach. Służyć ma temu uproszczenie warunków udziału w postępowaniach, a także samej procedury. Dla zamówień do progów unijnych zostanie wprowadzona podstawowa procedura uproszczona.
Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, które przygotowuje projekt, kładzie duży nacisk na zrównoważenie pozycji wykonawców wobec zamawiającego. Dlatego też planuje wprowadzić katalog klauzul abuzywnych, który uniemożliwi chociażby narzucanie wykonawcom zbyt wygórowanych kar umownych. Z kolei poprawie płynności finansowej ma służyć obowiązek stosowania zaliczek lub częściowych płatności przy kontraktach realizowanych dłużej niż 12 miesięcy.