- O wiele łatwiej coś przewidzieć, jeśli najpierw dokona się ingerencji w zachowanie tak, by przybrało ono pożądane formy. Mówiąc wprost – rynek usiłuje nas, jako klientów i konsumentów, coraz mocniej popychać w preferowanym przez siebie kierunku, próbuje wpływać na nasze opinie, niekiedy wręcz zaganiać w określone miejsca niczym owce na pastwisku - mówi Shoshana Zuboff profesor amerykańskiej Harvard Business School.
Żyjemy w epoce…
Kapitalizmu inwigilacji.