Pogorszenie wyników w firmach produkcyjnych w dużym stopniu rekompensują bliskie historycznych rekordów zyski w sektorze finansowym.
W I kw. niemal 300 spółek giełdowych uwzględnianych w wyliczaniu indeksu WIG Poland, grupującego firmy prowadzące działalność na terenie kraju, zarobiło niemal 19 mld zł. To wynik o jedną czwartą słabszy niż przed rokiem. W podobnym stopniu obniżyły się przychody spółek z sektora niefinansowego.
Więcej problemów widać w raportach największych firm – w I kw. wynik netto spółek niefinansowych wchodzących w skład indeksów WIG20 i mWIG40 obniżył się o ponad 40 proc. Pozostałe firmy uwzględnione w analizie zwiększyły zysk netto o 10 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem.
Biorąc pod uwagę historyczne porównania, w dalszym ciągu jednak zyski utrzymują się na podwyższonym poziomie, odkąd na przełomie lat 2020 i 2021 firmy podniosły marże. Wyjątek stanowił poprzedni kwartał, w którym dużych korekt wartości swoich aktywów dokonały spółki produkcyjne kontrolowane przez Skarb Państwa.
Pogorszenie w Orlenie
Największy wpływ na wyniki giełdowych przedsiębiorstw ma Orlen, największa krajowa firma, zarządzająca paliwowymi aktywami pozostającymi pod kontrolą państwa. Choć zysk spółki spadł o 70 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem, to 2,8 mld zł i tak było najlepszym wynikiem w analizowanej grupie firm. Różnicę w wynikach spółki niemal w całości tłumaczą dwa czynniki od Orlenu niezależne. Spółka musiała wpłacić 7,7 mld zł do funduszu, który jest częścią mechanizmu pozwalającego utrzymywać do połowy 2024 r. na niezmienionym poziomie ceny energii, gazu i ciepła dla gospodarstw domowych, samorządów i podmiotów chronionych. Łącznie z tytułu wydobycia gazu Orlen wpłaci do funduszu w tym roku kilkanaście miliardów złotych. To ekstrapodatek od nadzwyczaj wysokich zysków w dwóch poprzednich latach.
Rezultaty spółki pogorszyły się także ze względu na niższe niż przed rokiem marże na przerobie ropy. Po nadzwyczaj udanym pod tym względem dla firm paliwowych 2022 r. marże stopniowo spadają, choć wciąż utrzymują się na zdecydowanie wyższym poziomie niż na przykład w poprzedniej dekadzie. Wyniki Orlenu zostały negatywnie odebrane przez giełdowych inwestorów – po publikacji raportu kurs spadł o 8 proc. i na koniec maja akcje kosztowały 63,57 zł, najmniej od miesiąca.
Od kilku kwartałów mniej więcej połowa giełdowych firm jest w stanie wypracowywać wyższy zysk niż przed rokiem. Trudno poprawiać wyniki przy spadku obrotów. Jeśli giełdowe firmy traktować jako całość, to o ponad 20-proc. regresie w przychodach w porównaniu z poprzednim rokiem znów decyduje Orlen. Ale pogorszenie widoczne jest w wielu firmach – w I kw. 2024 r. przychody giełdowych spółek spadły przeciętnie o 3 proc. w ujęciu rocznym. Dla porównania w 2022 r., kiedy zyski firm giełdowych były najwyższe w historii, przychody rosły w tempie ponad 20 proc., a jeszcze w zeszłym roku zwiększały się o 2–3 proc. Spółkom łatwiej było poprawiać wyniki finansowe w okresie wysokiej inflacji, która obecnie jest zdecydowanie niższa.
Zyski banków i Będzina
Odkąd Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe w ramach cyklu podwyżek kosztów pieniądza zakończonego we wrześniu 2022 r., na wysokim poziomie utrzymują się wyniki spółek z sektora finansowego. Przede wszystkim za sprawą wysokich marż kredytowych w pierwszych trzech miesiącach 2024 r. 10 giełdowych banków i ubezpieczeniowe PZU zarobiły łącznie 9 mld zł, o 17 proc. więcej niż przed rokiem. Jedynie w III kw. zeszłego roku łączny zysk sektora finansowego był wyższy, zbliżając się do 10 mld zł.
Dobra sytuacja banków jest pośrednim dowodem na dobrą kondycję konsumentów, na których opierać się ma tegoroczne ożywienie w krajowej gospodarce. Inną poszlaką potwierdzającą tę tezę jest najwyższy w historii zysk Kruka, działającego na rynku windykacyjnym. W I kw. spółka zarobiła 338 mln zł, o 44 proc. więcej niż przed rokiem, co wskazuje, że osoby zadłużone są w stanie spłacać swoje przeterminowane długi.
W gronie spółek z najwyższym zyskiem w pierwszych trzech miesiącach 2024 r. niespodziewanie pojawiła się EC Będzin. O spółce produkującej prąd i ciepło stało się głośno po zeszłorocznym wzroście notowań z ok. 5 zł w styczniu do niemal 200 zł w lipcu. Komisja Nadzoru Finansowego prowadziła dochodzenie w sprawie manipulacji kursem akcji, które jednak nie wykazało nieprawidłowości. W I kw. Będzin miał 632 mln zł zysku netto przy 49 mln zł przychodów. Jak wyjaśniła firma w raporcie kwartalnym, to w przeważającym stopniu efekt sprzedaży 51 proc. udziałów w firmie EC Będzin Wytwarzanie na rzecz Grupy Altum, głównego akcjonariusza Będzina. Z tego tytułu spółka zaksięgowała 585 mln zł zysku.
Mniejsze problemy spółek państwowych
Zamknięcie poprzedniego roku przyniosło gwałtowny spadek zysku netto w spółkach spoza sektora finansowego kontrolowanych przez państwo w efekcie obniżenia wartości ich aktywów. Na początku 2024 r. ta grupa firm zarobiła ponad 4 mld zł, po ok. 7 mld zł straty w poprzednim kwartale. Sytuacja wróciła do normy, bo w większości przypadków spadek zysków nie miał związku z bieżącą działalnością. Ale nie zawsze.
W trudnej sytuacji pozostaje Grupa Azoty – ze spółek, które dotychczas opublikowały raporty, ma najgorszy wynik netto. To już siódmy z rzędu kwartał zakończony stratą przez czołowego producenta nawozów w Unii. Pewnym sygnałem poprawy jest zmniejszenie straty o ponad 40 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem, przy 13-proc. spadku przychodów.
Wśród spółek z największą stratą w I kw. znalazło się też PKP Cargo. Według pełniącego funkcję prezesa Marcina Wojewódki spółka utraciła dużą część rynku przewozów towarowych w poprzednich latach i ma poważne problemy finansowe. Zarząd wszczął procedurę, która ma umożliwić wysłanie nawet jednej trzeciej załogi na postojowe od 1 czerwca tego roku. ©℗