Klienci przejmowanego przez Alior Banku BPH powinni skorzystać na tej fuzji. Pod warunkiem że nie powtórzy się to, co dotknęło sporą grupę użytkowników Meritum po przejęciu tej instytucji przez Alior. W ręce Alior Banku, który już dziś obsługuje 3 mln klientów indywidualnych i biznesowych, trafi główny biznes BPH, czyli obsługa klientów indywidualnych i firm. W Banku BPH pozostanie część hipoteczna obejmująca portfel kredytów hipotecznych walutowych i złotowych klientów indywidualnych.
Jednak pod koniec kwietnia Alior zawarł z BPH umowę outsourcingu dotyczącą obsługi klientów spłacających kredyty hipoteczne w BPH.
Jak zapewnia Julian Krzyżanowski, rzecznik prasowy Alior Banku, przynajmniej do końca listopada tego roku nic się nie zmieni w zasadach obsługi kredytobiorców, także jeśli chodzi o zasady spłat rat, opłat, kursu walut przy spłacie zobowiązań. – Dopóki nie przejdziemy całej ścieżki związanej z przejmowaniem części działalności BPH, zakończonej zgodą KNF i UOKiK nic się nie zmieni, także jeśli chodzi o kredyty hipoteczne – zapewnia Julian Krzyżanowski.
Portfel kredytów hipotecznych na mocy umowy pozostanie w BPH, ale w praktyce będzie obsługiwany przez Alior Bank. Na podstawie porozumienia ta instytucja weźmie na siebie „szeroko rozumiane usługi administracyjne i operacyjne, w tym obsługę informatyczną” kredytów hipotecznych BPH. Umowa między bankami opiewa na 30 lat.
Obecnie między bankami są pewne różnice w kosztach obsługi kredytu hipotecznego. Na przykład za wysłanie monitu ws. spłaty raty kredytu Alior pobiera 25 zł, w BPH wezwanie do zapłaty kosztuje klienta 30 zł.
Przejęcie BPH przez Alior może okazać się korzystne dla klientów tego pierwszego. Zyskają dostęp do większej liczby placówek (Alior ma ich niemal 850, dwa razy więcej niż BPH).
Pod względem produktów oszczędnościowych, w tym lokat, oferta obu banków jest zbliżona do średniej w sektorze. Na przykład lokata standardowa w BPH oprocentowana jest, w zależności od czasu jej trwania, od 0,75 do 1,2 proc. w skali roku. Standardowe lokaty ze stałym oprocentowaniem w Alior Banku dają od 0,75 do 1,70 proc. w skali roku.
– Oferty produktowe obu banków są bardzo podobne. O tym, czy klient BPH po zmianach właścicielskich pozostanie, czy odejdzie, w dużej mierze decydować będzie kwestia jego subiektywnej oceny, jak też chęci lub niechęci do nowości itp. – mówi Dariusz Górski, analityk DM BZ WBK. – Z drugiej strony zarząd Aliora jest na tyle pragmatyczny, że z pewnością będzie adaptował z BPH to, co uzna za lepsze – dodaje.
Obecni klienci Banku BPH powinni wziąć pod uwagę doświadczenia osób, które korzystały z usług Meritum Banku – innej instytucji wchłoniętej przez Alior (w lutym 2015 r. ogłoszono zgodę KNF, a w IV kw. ub.r. doszło do fuzji). Dla części z nich wymuszona przez fuzję zmiana banku nie okazała się korzystna. Dotyczyło to posiadaczy popularnego w Meritum Banku rachunku pod nazwą „Proste konto osobiste” – było to jedno z ostatnich na rynku kont bezwarunkowo bezpłatnych.
Alior to zmienił. Wprowadził sztywną opłatę za kartę debetową w wysokości 6 zł. Posiadacz konta obciążony został dodatkową opłatą 8 zł miesięcznie, jeśli na rachunek nie wpływały pensja, emerytura, stypendium lub przelew z innego banku, ale nie niższy niż 2 tys. zł (w przypadku młodych klientów, poniżej 24. roku życia – 1 tys. zł). W efekcie dla niektórych klientów konto z bezpłatnego zmieniło się w kosztujące 14 zł miesięcznie. Poza tym chcący otrzymywać papierowe wyciągi muszą teraz za nie płacić 5 zł.
Jak zostaną potraktowani klienci BPH zmieniający barwy na Alior? Analitycy oceniają, że ponieważ intencją przejęcia było przede wszystkim powiększenie bazy klientowskiej, to Alior nie będzie podejmował zmian, które „zrobią krzywdę” dotychczasowym klientom BPH. Inaczej mogą zagłosować nogami.
W minionym tygodniu odbyło się walne zgromadzenie Alior Banku, na którym uchwalono emisję akcji o wartości 2,2 mld zł. Pieniądze z emisji mają być przeznaczone m.in. na zakup BPH. Emisja odbędzie się z prawem poboru. Dzień prawa poboru wyznaczono na 23 maja.