Zmiany personalne
Każda zmiana rządzącej opcji politycznej wiąże się z rotacjami na kluczowych stanowiskach zarówno w przedsiębiorstwach, jak i podmiotach związanych z rynkiem kapitałowym, w których udziały lub wpływ na podejmowane decyzje ma Skarb Państwa. Te, które rozpoczęły się w ubiegłym roku, objęły do tej pory zasoby kadrowe takich podmiotów jak GPW, PARP, PZU, PKN Orlen, Energa, Enea, PGNiG, Grupa PKP i UOKiK. W styczniu i lutym wygasają ponadto kadencje ośmiu członków Rady Polityki Pieniężnej, a w czerwcu kończy się kadencja Prezesa NBP. – Tego rodzaju zmiany budzą naturalny niepokój inwestorów, gdyż odwołanych zostało wielu cenionych menadżerów i „ludzi rynku”. Trudno dziś przewidzieć, w jaki sposób ich następcy będą sobie radzić z wyzwaniami czekającymi rynek kapitałowy w 2016 r. A tych jest sporo: indeksy giełdowe charakteryzują się silnymi spadkami głównie pod wpływem złych informacji makroekonomicznych, w szczególności z Chin. OFE stały się stroną podażową na giełdzie. Również rating Polski niespodziewanie został obniżony przez agencję Standard&Poor's, nałożono nowy podatek na banki, które mają silną ekspozycję na WIG20, inwestorzy uciekają od akcji, a co za tym idzie zmniejsza się liczba spółek debiutujących na rynku regulowanym i NewConnect – stwierdza dr Piotr Bober, Prezes WFY Group.
Podatek bankowy
Ustawa o podatku od niektórych instytucji finansowych nakłada m.in. nowy podatek (zwany popularnie podatkiem bankowym) w wysokości 0,0366% podstawy opodatkowania miesięcznie, który będzie płacony od lutego 2016 r. Podstawą opodatkowania będzie nadwyżka sumy wartości aktywów podatnika ponad kwotę wskazaną w ustawie (m.in. 4 mld zł dla banków). – Ustawa co prawda zakazuje bankom podwyższenia cen usług w związku z nowym podatkiem, jednakże masowo zaczęły one podnosić oprocentowanie nowych kredytów. Należy więc założyć, iż niestety realny koszt tego podatku w całości bądź w znaczącym stopniu zostanie przeniesiony na klienta – mówi dr Piotr Bober z WFY Group. – Utrudniony dostęp do kredytów mieszkaniowych czy też kredytów dla przedsiębiorstw może przełożyć się na wzrost cen, a co za tym idzie ograniczenie konsumpcji i spowolnienie gospodarcze. To będzie z kolei wiązało się z pogorszeniem wyników finansowych banków, które należą do największych spółek notowanych na GPW – dodaje.
„Ustawa frankowa”
W 2016 r. może zostać uchwalona tak zwana „ustawa frankowa”, której celem jest pomoc osobom spłacającym kredyty denominowane we frankach. Forma tej pomocy budzi ogromne emocje i zainteresowanie zarówno wśród kredytobiorców, jak i instytucji finansowych, a propozycje brzmienia ustawy składane są przez różne siły polityczne. Ostatnio mogliśmy zapoznać się m.in. z prezydenckim projektem, który zakłada trzy sposoby restrukturyzacji tego rodzaju kredytów: dobrowolną, przymusową, a jako trzeci wariant – przeniesienie własności nieruchomości w zamian za zwolnienie z długu. – Szacuje się, że koszty ustawy frankowej mogą obciążyć polskie banki kwotą od 32 do ponad 40 mld zł, co doprowadziłoby do gwałtownego pogorszenia ich sytuacji finansowej – spadku zysku netto, a nawet niezachowania współczynników wypłacalności wymaganych przez Komisję Nadzoru Finansowego – komentuje dr Piotr Bober.
Nowe regulacje MAR/MAD II
3 lipca wchodzi w życie rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku (tzw. MAR – Market Abuse Regulation), a także dyrektywa w sprawie sankcji karnych za nadużycia na rynku (tzw. MAD II – Market Abuse Directive). To oznacza m.in. nowe regulacje dotyczące zakresu zobowiązań informacyjnych dla spółek GPW i NewConnect. Do tej pory te pierwsze miały większe obowiązki, natomiast MAR dotyczy także spółek z NewConnect. – Najistotniejszą zmianą jest wprowadzona przez to rozporządzenie definicja informacji poufnej, która staje się jedynym kryterium publikacji przez emitentów raportów bieżących. Dotychczas obowiązywał określony katalog przypadków wymagających raportowania, a teraz spółka będzie musiała sama zdecydować, jaką informację opublikuje – tłumaczy dr Piotr Bober. Zmianie ulega ponadto sposób opóźniania publikacji informacji – w miejsce obecnego systemu ex ante (najpierw spółka zawiadamia nadzorcę o chęci opóźnienia ujawnienia informacji poufnej) wprowadzona będzie notyfikacja do organu nadzoru po publikacji informacji poufnej ex post. – Wielokrotnie zwiększone zostaną też minimalne sankcje za naruszenie obowiązków informacyjnych, które będą miały jednakową wielkość dla spółek publicznych w całej UE. Ich wysokość wydaje się nieadekwatna w stosunku do kapitalizacji polskich spółek czy wielkości nadużyć – komentuje dr Piotr Bober. – Wszystkie te zmiany wymagają ponadto odpowiedniego przygotowania spółek publicznych, co będzie wyzwaniem zarówno dla ich zarządów, jak i Autoryzowanych Doradców oraz specjalistów od relacji inwestorskich i compliance – dodaje.
Ustawa o listach zastawnych
Z początkiem roku weszła w życie nowelizacja ustawy o listach zastawnych i bankach hipotecznych. Jej celem jest zwiększenie skali finansowania działalności kredytowej poprzez emisję listów zastawnych, które są długoterminowymi dłużnymi papierami wartościowymi o wysokim poziomie bezpieczeństwa i niskim ryzyku inwestycyjnym. – Dotychczas kredyty hipoteczne były często finansowane z krótkoterminowych depozytów, co rodziło niebezpieczeństwo utraty płynności przez bank, którego klienci podjęli decyzję o wycofaniu nawet niewielkiej części oszczędności. Nowelizacja ustawy oznacza więc korzystną zmianę, która powinna wpłynąć na zwiększenie bezpieczeństwa funkcjonowania banków hipotecznych – mówi dr Piotr Bober z WFY Group.