Z ustnego uzasadnienia dzisiejszego wyroku wynika, że obecna dokumentacja przetargowa nie reguluje kwestii rozliczeń za zwroty przesyłek. W konsekwencji oznacza to, że powstają dodatkowe koszty po stronie jednostek administracji państwowej, objętych zamówieniem. W tej sytuacji zamawiający może nawet unieważnić przetarg jako obarczony niemożliwą do usunięcia wadą.
Wyrok sądu dotyczy postanowienia Krajowej Izby Odwoławczej (KIO). Prezes UZP oraz Poczta Polska zarzucili temu postanowieniu, że KIO bezpodstawnie odrzuciło odwołanie Poczty Polskiej od wyniku przetargu na obsługę CUW. Przed Sądem Poczta Polska wnosiła o zmianę zaskarżonego postanowienia KIO i merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy. Poczta Polska wnosiła też o odrzucenie oferty InPost jako niespełniającej wymogów formalnych z powodu braku wymaganej sieci placówek oraz błędów w formularzu cenowym.
- Nie podzielamy oceny zaprezentowanej przez Sąd. Oferta InPost naszym zdaniem nie spełnia wymagań zamawiającego. Poczta Polska podjęła wszystkie przewidziane prawem kroki, by wykazać, że tylko jej oferta spełnia wymogi przetargu. Przetargu, który ma ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa korespondencji najważniejszych urzędów w państwie, a gwarantem bezpieczeństwa, na dzień dzisiejszy, w naszej ocenie jest wyłącznie Poczta Polska - powiedział komentując wyrok rzecznik prasowy Poczty Polskiej, Zbigniew Baranowski.
Dzisiejszy wyrok sądu dotyczy trwającego już kilka miesięcy przetargu organizowanego przez CUW na obsługę korespondencji administracji rządowej i urzędów centralnych w latach 2015-2016. Poczta Polska była jedynym oferentem, który przystąpił do pierwszego przetargu, ogłoszonego w lipcu 2014 r. Został on jednak unieważniony we wrześniu 2014, ponieważ zawierał takie warunki, których nie był w stanie spełnić żaden z operatorów pocztowych.
19 października 2014 roku weszła w życie nowelizacja Prawa zamówień publicznych, ograniczająca możliwość stosowania wyłączenie kryterium ceny w przetargach publicznych. O nowelizacji było wiadomo od wielu tygodni, jednak CUW zdecydowało ogłosić przetarg 4 dni przed wejściem w życie nowych przepisów. Jako jedyne kryterium oceny ofert CUW wskazało cenę.
Kierując się wyłącznie ceną, CUW wybrało ofertę InPost. Poczta Polska odwołała się od wyniku przetargu do Krajowej Izby Odwoławczej, wskazując nieprawidłowości w ofercie konkurencji, m.in. brak odpowiedniej liczby placówek i bezprawnie utajniony formularz cenowy. W konsekwencji odwołania Poczty Polskiej, Krajowa Izba Odwoławcza 11 grudnia 2014 uwzględniła odwołanie Poczty Polskiej i unieważniła wybór spółki InPost, dokonany przez CUW. Nakazała też odtajnienie oferty cenowej InPost i przeprowadzenie ponownej oceny ofert. Jednak, już po 2 godzinach od ogłoszenia wyroku KIO, co więcej – zanim KIO zdążyło sporządzić pisemne uzasadnienie, a Poczta zapoznać się z odtajnionym formularzem cenowym InPost, CUW ponownie wybrało ofertę InPost.
W konsekwencji Poczta Polska ponownie odwołała się od wyniku przetargu. Niestety, w dniu 16 stycznia 2015 Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła odwołanie Poczty Polskiej, uzasadniając, że Poczta Polska – mimo że nie miała jeszcze dostępu do formularza cenowego InPost – powinna „w ciemno” zaskarżyć ten formularz już w pierwszym odwołaniu do KIO. KIO pominęło argumenty Poczty Polskiej, że nie mogła skarżyć czegoś, czego treści nie znała.
Poczta Polska wniosła skargę na postanowienie KIO do Sądu Okręgowego w Warszawie. Dodatkowo, niezależnie od Poczty, również prezes Urzędu Zamówień Publicznych zaskarżył do sądu postanowienie KIO, wskazując na bezprawność tego rozstrzygnięcia.