Rząd zakłada, że albo – nie wiadomo z czego – sami pokryjemy opłatę reprograficzną, albo naszych klientów przejmie zagranica, a my – i inne polskie firmy – znikniemy z rynku - mówi Andrzej Przybyło, prezes firmy AB, dystrybutora sprzętu elektronicznego.
Rozmawiamy przez telefon. Do czego pan go jeszcze używa?
Do e-maili i SMS-ów.
Pozostało
97%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama