Sprzyja nam koniunktura i pieniądze z OFE, ale sytuacja na Wschodzie może zachwiać gospodarką

Ministerstwo Finansów jest przekonane, że uda się obniżyć deficyt poniżej 3 proc. PKB w 2015 r. bez żadnych ekstradziałań. Ma rację?

Zapewne ma. Skoro przedstawia taki plan, to pewnie ma szczegółowe symulacje efektów już podjętych działań czy wpływu poprawy koniunktury gospodarczej na budżet. I wychodzi pewnie, że deficyt da się obniżyć bez podejmowania dodatkowej tzw. konsolidacji fiskalnej, czyli szukania oszczędności albo dodatkowych wpływów z podatków. Koniunktura poprawia się szybko, szybciej, niż zakładano, pisząc budżet, a to, co już zrobiono – np. przejęcie części aktywów OFE przez ZUS – też silnie obniża deficyt i dług.