Nie widać żadnych ryzyk w polskiej gospodarce, które miałyby spowodować jakieś zmiany w polityce pieniężnej – uważa prezes NBP Marek Belka. – Wiele się nie zmieniło od ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Jeśli mogę powiedzieć o jakichś niuansach, to paradoksalnie spodziewamy się nieco szybszego wzrostu gospodarczego i nieco niższej inflacji – mówił prezes po wczorajszym posiedzeniu rady. RPP nie zmieniła wczoraj stóp, co było zgodne z oczekiwaniami wszystkich ekonomistów. Utrzymała też swoją zapowiedź z poprzednich miesięcy, że stopy raczej pozostaną stabilne do końca pierwszej połowy roku. Czy ten okres będzie wydłużony – to może zależeć od nowej projekcji inflacji i wzrostu gospodarczego, którą Instytut Ekonomiczny NBP przedstawi w marcu. Na razie RPP ocenia, że ryzyko wzrostu inflacji jest niewielkie, mimo kontynuacji stopniowej poprawy koniunktury w gospodarce w kolejnych kwartałach.
Nie widać żadnych ryzyk w polskiej gospodarce, które miałyby spowodować jakieś zmiany w polityce pieniężnej – uważa prezes NBP Marek Belka. – Wiele się nie zmieniło od ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Jeśli mogę powiedzieć o jakichś niuansach, to paradoksalnie spodziewamy się nieco szybszego wzrostu gospodarczego i nieco niższej inflacji – mówił prezes po wczorajszym posiedzeniu rady. RPP nie zmieniła wczoraj stóp, co było zgodne z oczekiwaniami wszystkich ekonomistów. Utrzymała też swoją zapowiedź z poprzednich miesięcy, że stopy raczej pozostaną stabilne do końca pierwszej połowy roku. Czy ten okres będzie wydłużony – to może zależeć od nowej projekcji inflacji i wzrostu gospodarczego, którą Instytut Ekonomiczny NBP przedstawi w marcu. Na razie RPP ocenia, że ryzyko wzrostu inflacji jest niewielkie, mimo kontynuacji stopniowej poprawy koniunktury w gospodarce w kolejnych kwartałach.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama