W ramach nowych zasad wspólnej polityki rolnej polscy rolnicy będą otrzymywać bardziej zróżnicowane dopłaty w porównaniu z tymi pochodzącymi z budżetu UE 2007–2013. Pojawią się nowe płatności: podstawowa, ekologiczna, dla młodych rolników, dla małych rolników oraz dla obszarów o niekorzystnych warunkach. Pakiet zmian we wspólnej polityce rolnej, ustalony z krajami członkowskimi, został przyjęty przez komisję rolnictwa i rozwoju wsi Parlamentu Europejskiego. Kolejnym etapem będzie głosowanie na listopadowej sesji plenarnej i przyjęcie zmian przez ministrów rolnictwa UE.
W ramach nowych zasad wspólnej polityki rolnej polscy rolnicy będą otrzymywać bardziej zróżnicowane dopłaty w porównaniu z tymi pochodzącymi z budżetu UE 2007–2013. Pojawią się nowe płatności: podstawowa, ekologiczna, dla młodych rolników, dla małych rolników oraz dla obszarów o niekorzystnych warunkach. Pakiet zmian we wspólnej polityce rolnej, ustalony z krajami członkowskimi, został przyjęty przez komisję rolnictwa i rozwoju wsi Parlamentu Europejskiego. Kolejnym etapem będzie głosowanie na listopadowej sesji plenarnej i przyjęcie zmian przez ministrów rolnictwa UE.
Na wspólną politykę rolną w latach 2014–2020 Polska otrzyma 32,1 mld euro, z czego 21,1 mld euro przeznaczone zostanie na dopłaty bezpośrednie, czyli I filar WPR. Pozostałe 11 mld euro na rozwój obszarów wiejskich – czyli II filar. Już po zakończeniu negocjacji na szczeblu Rady UE Ministerstwo Rolnictwa informowało, że dzięki wprowadzonemu zapisowi o możliwości przesunięcia środków z II do I filaru będzie można podnieść dopłaty do poziomu około 240 euro na hektar. To oznacza, że polscy rolnicy otrzymają zbliżone do średniej unijnej (dziś dopłaty bezpośrednie wynoszą ponad 80 proc. średniej unijnej, w 2020 roku ma to być około 95 proc.).
Nowe formy wsparcia to pieniądze dla młodego rolnika (do 2 proc. koperty krajowej, czyli środków przeznaczonych na dany cel) za zazielenianie (30 proc.), dla małych gospodarstw rolnych czy dla obszarów z ograniczeniami naturalnymi. W przypadku Polski finansowanie ich może stanowić odpowiednio maksymalnie 15, 10 i 5 proc. koperty na I filar. W płatności Mały Rolnik (głównym kryterium jest wielkość gospodarstwa, która nie może przekraczać 5 hektarów) kwota wsparcia wynosi do 1250 euro. W płatności Młody Rolnik głównymi kryteriami są wiek poniżej 40 lat oraz okres samodzielnego gospodarowania krótszy niż 5 lat.
Według danych Ministerstwa Rolnictwa w Polsce mamy około 730 tys. małych (czyli do 5 hektarów) gospodarstw, które mogą się kwalifikować do płatności „małe gospodarstwo rolne”. Może się pojawić sytuacja, że ta sama osoba będzie pobierać płatności w kilku kategoriach – bo spełni wymogi obowiązujące i dla Młodego Rolnika, i np. ONW (płatności z II filaru dla gospodarstw o gorszych warunkach uprawy – Obszary z Ograniczeniami Naturalnymi). A z kolei inne gospodarstwo niemieszczące się w żadnej dodatkowej kategorii będzie otrzymywać tylko płatność podstawową plus za zazielenienie. W efekcie należy się spodziewać o wiele większego niż do tej pory zróżnicowania wysokości dopłat dla polskich rolników.
Tak zwane zazielenienie to zasada, według której 30 proc. płatności bezpośrednich będzie wypłacane na działania prośrodowiskowe.
Tu mają być promowane innowacyjne gospodarstwa – np. nowatorskie metody produkcji. Celem jest również wspieranie tworzenia przez rolników grup producenckich. Nowością jest możliwość przesuwania przez kraje członkowskie funduszy między I a II filarem – dotyczyć ma to do 15 proc. środków.
Od 2017 roku kwoty na cukier zostaną całkowicie zniesione. Trwają jeszcze negocjacje, czy i na jakich zasadach będą ewentualnie okresy przejściowe. Zniesieniu kwot sprzeciwiają się niektóre polskie organizacje zrzeszające np. producentów z branży cukrowniczej. Według nich zniesienie kwot będzie korzystne dla krajów mających duże cukrownie, np. Niemiec.
Od kwietnia 2015 roku zostaną zniesione limity na produkcję mleka. Polscy rolnicy nie są z tego pomysłu zadowoleni – po reformie sprzed ponad dekady w Polsce zostało ponad 141 tys. aktywnych producentów (15 lat temu przed unijnymi reformami było ich ponad 800 tys.). Rolnicy się obawiają, że zniesienie kwot doprowadzi do obniżenia cen skupu mleka.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama