Choć w ciągu roku ceny miedzi spadły o 7 proc., a srebra o 14 proc., co negatywnie odbiło się na wynikach KGHM, koncern musiał zapłacić w I półroczu br. 1,02 mld zł podatku od kopalin. – Dziennie oddajemy w ten sposób 6–7 mln zł – podkreśla Herbert Wirth, prezes koncernu.
Choć w ciągu roku ceny miedzi spadły o 7 proc., a srebra o 14 proc., co negatywnie odbiło się na wynikach KGHM, koncern musiał zapłacić w I półroczu br. 1,02 mld zł podatku od kopalin. – Dziennie oddajemy w ten sposób 6–7 mln zł – podkreśla Herbert Wirth, prezes koncernu.
/>
To miało kluczowy wpływ na rezultat finansowy spółki za I półrocze. Przychody firmy spadły o ponad 4 proc., do 12,5 mld zł, a zysk skurczył się prawie o 36 proc., do 1,8 mld zł. Analitycy tłumaczą tak dużą różnicę w wynikach półrocznych tym, że ustawa wprowadzająca podatek weszła w życie w kwietniu ubiegłego roku (KGHM zapłacił wówczas 443 mln zł daniny). A to nie wszystko, co musiał oddać KGHM. Koncern za I półrocze zapłacił ponad 700 mln zł podatku dochodowego, a czeka go jeszcze wypłata niemal 2 mld zł dywidendy.
KGHM nie miał też szczęścia do instrumentów pochodnych (miały niwelować negatywny wpływ zmiennych cen surowców) i – jak podkreśla Artur Iwański z DM PKO BP – w II kw. stracił w ten sposób 55 mln zł. Według niego to wszystko sprawia, że wypracowanie planowanych na ten rok 3,2 mld zł zysku netto jest mało realne.
Przy okazji prezentacji wyników KGHM zapowiedział, że zweryfikuje prognozy. O ile? Nie ujawnia. Analitycy sądzą, że przy obecnych cenach surowców realny poziom zysku to 2,5 mld zł.
W KGHM International, spółce odpowiedzialnej za zagraniczną działalność koncernu, choć utrzymano dotychczasową wielkość produkcji (54 tys. ton miedzi), przychody w I półroczu spadły o 10 proc., do 586 mln dol. W spółce tłumaczą to spadkiem cen metali. Z kolei zysk netto wzrósł z 5 do 16 mln dol. Powód? Jednostkowy koszt produkcji miedzi zmniejszył się o 20 proc. (to głównie zasługa usprawnienia produkcji w kopalni Robinson w USA).
– Obecnie realizujemy programy inwestycyjne, które w przyszłości pozwolą na poprawę efektywności produkcji i obniżenie kosztów produkcji miedzi w całej grupie – podkreśla Herbert Wirth. Chodzi m.in. o zmodernizowanie huty w Głogowie czy zmianę technologii drążenia chodników za pomocą specjalnych kombajnów. Poza tym KGHM szykuje się do eksploatacji złóż Głogowa Głębokiego Przemysłowego, które oceniane są na ponad 1 mld ton rudy miedzi.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama