Narodowy Bank Polskie nie wyklucza większej obniżki stopy procentowej, jeśli wzrost gospodarczy będzie poniżej oczekiwań – informuje agencja Bloomberg.

Jeszcze tydzień temu nastroje w NBP były mniej „jastrzębie”. Po 5 kolejnych obniżkach, w tym ostatniej o całe 0,5 procent do 3,25 (stopa referencyjna), Belka zapowiadał wstrzymanie dalszych obniżek. Jednak projekcja wzrostu gospodarczego przeprowadzona przez NBP jasno wskazuje na to, że wzrost gospodarczy może spowolnić nawet do 1,3 proc. Jednak nie wiadomo wcale, czy nie będzie jeszcze gorzej. Dlatego prezes NBP otwiera drzwi do kolejnych obniżek.

" Nie można wykluczyć dalszego łagodzenia polityki pieniężnej, jeśli okaże się, że rzeczywistość gospodarcza jest inna od projekcji NBP" - powiedział Belka dla serwisu Obserwatorfinansowy.pl. "Nie chcę spekulować dziś o dalszych obniżkach stóp. To nie jest odpowiedni moment” – dodaje Belka.