Donald Tusk mówił, że technologie teleinformatyczne to przyszłość gospodarki. Podkreślał jednak, że nie należy zapominać w tym kontekście o zagrożeniach, jakie ze sobą niosą. Podał przykład protestów przeciwko ACTA. Okazało się - mówił premier - że kwestia wolności, praw obywatelskich, ochrony wartości to wszystko nabiera zupełnie innego wymiaru i domaga się zupełnie innej refleksji i autorefleksji. Donald Tusk podkreślił, że nowe technologie powinny być przyjazne dla ludzi i muszą służyć wolności człowieka. I o tym, jak mówił, powinni pamiętać politycy.
Szef rządu zaprosił zebranych do odwiedzenia polskiego pawilonu, gdzie prezentuje się ponad 350 firm z branży teleinformatycznej. Gdybym nie był pewien, że można być dumnym z polskich osiągnięć, nie zawracałbym państwu głowy - mówił. Dodał, że Polska to modny kraj, również w dziedzinie teleinformatyki.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel przyznała, że nie może się doczekać odwiedzenia polskich stoisk. Dziękowała też organizatorom, że zdecydowali, by to nasz kraj był w tym roku strategicznym partnerem imprezy. Szefowa niemieckiego rządu zwracała też uwagę na konieczność łączenia gospodarki z teleinformatyką. Przyznała, że Europa nie rozwija się zbyt dynamicznie w tej dziedzinie. Musimy walczyć o korzystną pozycję na świecie, trzeba stworzyć warunki dla rozwoju nowych technologii - podkreśliła Merkel.
Targi CeBIT to jedno z największych spotkań przedstawicieli sektora teleinformatycznego na świecie. Każdego roku przyciągają setki tysięcy zwiedzających.