– Musimy promować polskie IT, musimy pokazywać, że to jest Polska utalentowanych ludzi w tym zakresie – przekonuje wiceminister gospodarki Dariusz Bogdan w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
Branża IT w Polsce jest zdaniem Bogdana szczególnie atrakcyjna i przyszłościowa. Zyskujemy dodatkowo na tym, że jesteśmy najmłodszym społeczeństwem w UE, połowa Polaków to ludzie poniżej 35. roku życia.
– Dlatego wybraliśmy CeBIT i uznaliśmy, że to jest dobry pomysł na to, żeby promować polską gospodarkę. Nie jako kraj starych technologii, ale wprost przeciwnie, kraj nowych technologii i młodych ludzi – dodaje wiceminister.
Nie bez znaczenia jest również fakt, że targi odbywają się w Niemczech. Niemcy są bowiem największym partnerem handlowym Polski. Mają jednocześnie duży deficyt zatrudnienia w branży IT.
– Nam w Polsce dzisiaj zależy na tym, aby promować te polskie firmy, które chcą współpracować – podkreśla Bogdan. – Przypomnę, że ostatni raport Deloitte, „Technology Fast 50” dotyczący Europy Środkowo-Wschodniej, pokazał, że na 50 początkujących firm z regionu 35 najlepszych to są start-upy z Polski. To jest dla nas bardzo duża szansa.
Targi CeBIT potrwają kilka dni. Jednak strona polska rozumie swoje partnerstwo jako zadanie na cały rok. Jest ono okazją do wypromowania polskiej gospodarki w Niemczech i innych krajach.
– Byliśmy w wielu miastach niemieckich, mieliśmy tam seminaria, pokazywaliśmy polskich przedsiębiorców, Polskę i jej wyniki gospodarcze po to, aby zainteresować niemieckie firmy Polską – mówi Dariusz Bogdan. – Bardzo miło jest słyszeć po takich spotkaniach, że wyobrażenie na temat Polski było zupełnie inne i że ono się zmienia, że właśnie Polska jest tym dobrym miejscem w Europie, i do inwestowania, i do nowych technologii, i do innowacji.
Na targach prezentuje się ponad 200 polskich firm. Ponadto ponad 100 start-upów weźmie udział w giełdzie kooperacyjnej zorganizowanej przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości, gdzie będzie miało okazję zaprezentować pomysły biznesowe.
– Przyjechaliśmy ze świetną ofertą, od software, poprzez hardware, poprzez rozwiązania business inteligence aż po sektor gaming – wymienia wiceminister gospodarki. – Mamy świetne rozwiązania logistyczne. Mamy bardzo dobre pomysły. Przyjeżdżają tutaj również studenci, laureaci np. Imagine Cup, czyli ci, którzy mają ciekawe pomysły i są w stanie je skomercjalizować.
Jak zapewnia, państwo będzie wspierać nie tylko promocję rozwiązań z branży ICT (Information & Communication Technologies), ale również ułatwiać ich rozwój.
– Dostęp do kapitału związanego z e-biznesem proponowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości w ostatnich latach był absolutnie wyjątkowy – przekonuje wiceminister gospodarki. – Nigdy wcześniej w historii nie można było łatwiej dostać pieniędzy jak w ostatnim czasie. Następny element to pewne zwolnienia podatkowe dla tych dużych i dla tych małych.