Z początkiem przyszłego roku Polska Miedź zaktualizuje strategię - informuje Herbert Wirth, prezes KGHM.
Z początkiem przyszłego roku Polska Miedź zaktualizuje strategię - informuje Herbert Wirth, prezes KGHM.
Zgodnie z harmonogramem. Zaawansowanie prac sięga ponad 75 proc. W tej chwili fundamentalną sprawą dla nas jest, by projekt został ukończony o czasie i w ramach założonego budżetu.
Kopalnię chcemy uruchomić w I połowie 2014 r. i ten termin jest dla nas kluczowy. Dyskutujemy na temat przekroczeń w budżecie, które mogą się pojawić.
Na razie jest zbyt wcześnie, by o tym mówić. To wymaga bardzo szczegółowych analiz, zarówno w komitetach technicznych, jak i właścicielskich.
Zgodnie z oczekiwaniami. W ramach integracji chcemy dosyć szczegółowo nadzorować procesy związane z zakupami, sprzedażą i cały obszar finansowy. Wytypowanych zostało osiem nowych komitetów, w tym komitety audytu, bezpieczeństwa czy ochrony środowiska. Zarządzane będą na wzór komitetu właścicielskiego, do którego raportowane będą wyniki prac poszczególnych komitetów technicznych.
Nie. Chcemy zmienić całą dotychczasową filozofię. Nie chcemy mówić już o dywersyfikacji przychodów, a bardziej o zabezpieczaniu możliwości obniżki własnych kosztów energetycznych.
Analizujemy założenia obecnej i myślimy o jej aktualizacji. Mogłoby to nastąpić już w I kw. 2013 r. Chcielibyśmy poruszyć w niej kilka ważnych kwestii, które dadzą odpowiedź, jak KGHM będzie wyglądał za 5–10 lat.
Spółka ma rosnąć i się rozwijać. Ma być specjalistą w metalach, w tym również krytycznych (rzadko spotykane surowce, wykorzystywane w nowoczesnych technologiach – red.). Ma stać się także firmą wielosurowcową.
Jeśli chcemy urosnąć z obecnych ok. 10 mld dol. kapitalizacji do 30 mld, to musimy zastanowić się, jak ten cel osiągnąć. Jeśli będziemy produkować zgodnie ze strategią 700 tys. ton miedzi rocznie, to i tak wartość spółki nie sięgnie tych 30 mld dol. Zrealizowanie tego celu będzie wymagało zaangażowania się w nowe dla nas surowce.
Zastanawiamy się, jakim nowym produktem można zrealizować wyznaczony cel. Mamy w głowie różne pomysły.
Jeszcze tego nie określiliśmy, ale będzie to 2020 lub 2022 r. Zmiana jest konieczna, ponieważ po przejęciu Quadry staliśmy się firmą tzw. multi-metals, czyli wielometalową. Oprócz m.in. miedzi, złota czy srebra mamy teraz również molibden.
Chcemy pozyskać koncesję na rozpoznanie złoża miedzi. Pracujemy nad ofertą, którą – zgodnie z ustaleniami – musimy złożyć do grudnia.
Jesteśmy na etapie opracowywania planu związanego z ewentualną sprzedażą spółek zależnych lub ich konsolidacją. Proszę nie spodziewać się rewolucji. Na pewno nastąpi konsolidacja firm wokół dwóch obszarów: pozyskiwania i przygotowywania wsadów do huty oraz centrów badawczo-rozwojowych. A uzdrowiska pozostaną w grupie kapitałowej.
Faktycznie, na rozwój potrzebujemy pieniędzy. Najlepiej własnych, uzupełnianych jedynie długiem z rynku. Niewątpliwie trzeba znaleźć sposób, by pogodzić politykę dywidendową i plany rozwojowe firmy. Gdzieś trzeba się spotkać i niekoniecznie pośrodku.
Co do podatku od wydobycia to w przyszłym roku – zgodnie z ustaleniami Sejmu – trzeba będzie się przyjrzeć, jak funkcjonuje ten podatek. Nie chcę jednak oceniać, w którą stronę powinny pójść ewentualne poprawki.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama