"Wsparciem dla ożywienia w 2013 r. powinna być mniejsza finansowa niepewność, agresywne działania banków centralnych (w kontekście umiarkowanej inflacji bazowej) i w niektórych przypadkach niewielka ekspansja fiskalna" - napisano w komentarzu banku.
Dodano, że "wprawdzie EBC znacznie obniżył długofalowe ryzyko, ale szczególne niebezpieczeństwo powstałoby, gdyby któreś z państw zechciało wystąpić z euro". "UE będzie chciała zatrzymać Grecję w eurostrefie, przynajmniej w 2012 r., ale osiągnięcie tego celu może wymagać zgody, by EBC miał większe pole do manewru w finansowaniu Grecji" - podano.
Analitycy banku wskazują na pogorszenie globalnych wskaźników zaufania. W eurostrefie wyrazem słabej koniunktury jest wyraźny spadek popytu na dobra importowane.