Starszy Ekonomista Banku Pocztowego Piotr Łysienia o wtorkowych danych GUS dotyczących sprzedaży detalicznej, która w sierpniu wzrosła o 5,8 proc. rok do roku i o 0,1 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy ekonomiści oczekiwali wzrostu sprzedaży o 5,5 proc. rok do roku, a w ujęciu miesięcznym spadku o 0,3 proc.:

"Dzisiejsze dane są nieznacznie lepsze do oczekiwań rynkowych, jednak skala zaskoczenia nie jest na tyle duża, aby wpłynęły one na zmianę oceny sytuacji gospodarczej. Dane o sprzedaży wpisują się w trend, wskazujący na spowolnienie w krajowej gospodarce. Pogarszająca się sytuacja na rynku pracy oraz utrzymująca się niepewność, co do przyszłej sytuacji gospodarczej wpływają na ograniczenie wydatków gospodarstw domowych.

Spodziewamy się, że ten efekt w kolejnych miesiącach będzie się utrzymywał i oczekujemy dalszego spadku dynamiki sprzedaży detalicznej oraz wzrostu stopy bezrobocia rejestrowanego.

Po dzisiejszych odczytach Rada Polityki Pieniężnej posiada wszystkie sierpniowe dane makro przed październikowym posiedzeniem. Większość członków Rady w swoich ostatnich komentarzach nakreśliła preferowaną przez nich datę rozpoczęcia dyskusji o obniżkach stóp procentowych. W Radzie ukształtowała się grupa opowiadająca się za obniżkami już w październiku, jednak niektórzy członkowie RPP wspominali o konieczności zapoznania się z nową projekcją inflacji i PKB, która zostanie opublikowana w listopadzie, przed podjęciem decyzji o obniżeniu stóp procentowych.

W naszej ocenie bardziej prawdopodobnym jest cięcie stóp w listopadzie. Spodziewamy się, że do końca roku stopy procentowe zostaną obniżone łącznie o 50 punktów bazowych."