Z komunikatu francuskiej firmy wynika, że w ramach tej transakcji Peugeot otrzyma także specjalną dywidendę GEFCO w kwocie 100 mln euro. Ostateczne porozumienie jest uzależnione jednak od zgody regulatorów i obie strony liczą na sfinalizowanie transakcji przed końcem roku.
Peugeot nadal traci około 100 mln euro miesięcznie, toteż umowa pozwoli przetrwać firmie przez około osiem miesięcy – ocenia Xavier Carmen, analityk Kepler Capital Markets.
Francuski koncern jest pod coraz większą presją ze strony agencji ratingowych. Śmieciowy rating firmy i nadwyżki produkcyjne w Europie potęgują straty jej motoryzacyjnego segmentu. Wczoraj Fitach Ratings obniżył rating zadłużeniowy Peugeot trzy szczeble poniżej poziomu inwestycyjnego.
Rano w Paryżu notowania Peugeot spadły 1,5 proc. do 6,76 euro za akcję. W tym roku walory firmy potaniały już o 36 proc., co daje wycenę rynkową francuskiego potentata na poziomie zaledwie 2,41 mld euro. Za pierwsze półrocze koncern osiągnął straty rzędu 662 mln euro.
Peugeot już w lutym ogłosił plany sprzedaży aktywów, w tym udziałów w GEFCO, jednej z dziesięciu największych firm logistycznych w Europie, w celu pozyskania funduszy. Władimir Jakunin, szef Rosyjskich Kolei powiedział w tym tygodniu, że oferta na GEFCO jest częścią działań mających na celu dotrzymanie kroku konkurentom, takim jest niemiecki przewoźnik Deutsche Bahn i utworzenia oddziału logistycznego, obok operacji transportu kolejowego i infrastruktury.
Peugeot, które dla zredukowania kosztów zamyka swoją fabrykę Aulnay pod Paryżem, zapewnia, że obecna transakcja pozwoli GEFCO na rozwój w takich rejonach, jak Chiny, Indie i Ameryka Łacińska. Partnerstwo pozwoli także spółce przewozowej na ekspansję w Europie Środkowej i Wschodniej, a zwłaszcza w Rosji – twierdzi koncern motoryzacyjny. Obecnie kierownictwo GEFCO z jej szefem Luc Nadalem nie ulegnie zmianie, również kwatera główna firmy pozostanie we Francji.
GEFCO, utworzone w 1949 roku przez Peugeot, zanotowało w pierwszym półroczu spadek przychodów o 6,7 proc. do 1,88 mld euro, podczas gdy zysk operacyjny spółki obniżył się aż o 56 proc. do 63 mln euro. Według strony internetowej spółki, GEFCO zatrudnia 10,3 tys. pracowników w 32 krajach świata, w Polsce firma działa od 1999 roku i zatrudnia ponad 300 pracowników.