Zwycięstwo koncernu Samsung Electronics nad Apple w procesie sądowym w Tokio dowodzi, że sędziowie na całym świecie nie będą automatycznie podążać za werdyktem amerykańskiej ławy przysięgłych z Kalifornii, w którym tydzień temu nakazano koreańskiej spółce wypłatę odszkodowania rzędu 1,05 mld dolarów.

Sędzia w Tokio zawyrokował w zeszły piątek, że smartfony Samsunga i jego tablety w niczym nie naruszają wynalazku Apple’a dotyczącego synchronizowania plików muzycznych i wideo z serwerami, Natomiast według amerykańskiego jury południowokoreańska firma naruszyła sześć patentów Apple’a w sferze urządzeń mobilnych – relacjonuje agencja Bloomberg.

Ławy przysięgłych - werdykty bez uzasadnienia i argumentacji

Chociaż wyroki dotyczą różnych patentów, sądy poza USA mają tendencję do marginalizowania werdyktów ławy przysięgłych ponieważ brakuje w nich argumentacji i uzasadnienia, jakie zwykle towarzyszy wyrokom sądowym – twierdzą prawnicy. Obie firmy toczą na czterech kontynentach spory o patenty w związku z walką o dominację na globalnym rynku smartfonów, który w zeszłym roku był szacowany na 219 mld dolarów.

Sądy patentowe w Niemczech biorą po uwagę orzeczenia z Wielkiej Brytanii czy Holandii – mówi Peter-Michael Weisse, adwokat specjalizujący się w sprawach własności intelektualnych z firmy prawniczej Wildanger w Niemczech, gdzie w tym miesiącu przeprowadzony co najmniej trzy wysłuchania i zapadł jeden wyrok w sporze patentowym Apple-Samsung – „Ale im dalej od Europy, tym mniejszy jest wpływ wyroków podejmowanych za granicą”.

Werdykty amerykańskiej ławy przysięgłych to „decyzje bez uzasadnienia” i nie są one “szczególnie przekonywujące” – twierdzi John Swinson, prawnik ds. własności intelektualnych w King & Wood Mallesons z Brisbane w Australii – “Z prawnego punktu widzenia, nie rodzą one prawie żadnych skutków”. W związku z wyrokiem z 24 sierpnia Samsung oświadczył, że werdykt w USA nie był „ostatnim słowem” dla sądów i trybunałów na całym świecie.

Sądy na świecie wydały zresztą odmienne wyroki w sporach patentowych między obu firmami. Ale także sądy w Australii i Holandii podjęły decyzje sprzeczne z orzeczeniami w USA. Samsung wygrał sprawę w Wielkiej Brytanii z lipcu, kiedy sędzia w Londynie orzekł, że tablety Galaxy nie są dostatecznie „modne” (cool), aby nie odróżnić ich od iPadów.

Amerykańskie orzecznictwo w sprawach patentowych różni się przede wszystkim tym, że jest podejmowane przez ławę przysięgłych, podczas gdy w innych krajach, w tym w Wielkiej Brytanii, spory te rozpatrują wyspecjalizowane sądy lub sędziowie” – mówi Kathlen Fox-Murphy, prawnik z Taylor Wessing w Londynie. „Oczywiście, decyzja z Kalifornii pozostaje w polu widzenia, ale nie wpłynie ona na decyzje sądów w Wielkiej Brytanii lub innych wymiarów sprawiedliwości” – podkreśla Fox-Murphy.