"Kryzys bankowy w Hiszpanii, trudności z finansowaniem się na rynku obligacji, z którymi mają do czynienia Hiszpania i Włochy, niepewność w Grecji, utrzymująca się mimo utworzenia nowego rządu i bardziej "gołębi" EBC wywierają presję na osłabienie euro w krótkim okresie" - uważają analitycy Bank of America Merrill Lynch.
"Perspektywa wzrostu gospodarki eurostrefy w drugim półroczu br. będzie się nadal pogarszać, a we wrześniu zanosi się na kolejną obniżkę głównej stopy procentowej eurolandu i dłuższy okres utrzymywania jej na rekordowo niskim poziomie 0,5 proc." - dodają.
Euro w dół do dolara
Credit Suisse przewiduje zaś, że w okresie trzech miesięcy kurs eurodolara obniży się do 1,19, a w okresie 12 miesięcy wyniesie 1,21. Analitycy banku niepokoją się niekorzystną dynamiką wzrostu gospodarki hiszpańskiej i włoskiej, stwarzającą w ich odczuciu poważne przeszkody w rządowych planach redukcji deficytu.
Polska traci na osłabiającej się strefie euro
Credit Suisse nastawiony jest pesymistycznie także wobec walut Europy Centralnej. W horyzoncie trzech miesięcy zakłada osłabienie złotego do 4,45 PLN/EUR, a w horyzoncie 12 miesięcy umocnienie do 4,15 PLN/EUR.
W uzasadnieniu bank wskazuje, iż Polska wystawiona jest na ryzyko związane ze strefą euro i zależna od zagranicznego kapitału, finansującego stosunkowo wysokie ujemne saldo rachunku obrotów bieżących.
"Polska odczuje skutki nadciągającego osłabienia i wzrost ryzyka systemowego eurostrefy" - stwierdza CS w swych prognozach. Bank nie przewiduje zmian stóp procentowych w Polsce do końca 2012 r.