"W stosunku do maja dużo się nie zmieniło, gdyż w zeszłym roku w czerwcu inflacja spadła w stosunku do maja o 0,4 proc., a w tym roku wzrosła o 0,2. To raczej efekt statystyczny, bo przecież nic złego się nie wydarzyło.
Natomiast wzrost inflacji w ujęciu rocznym wynika przede wszystkim ze wzrostu cen paliw, nośników energii oraz żywności. To były najbardziej inflacjogenne czynniki".