Inwestorzy giełdowi nie wierzą w zapewnienia prezesów PBG i Hydrobudowy. We wtorek o godz. 12 giełdowy kurs akcji PBG spada o 51,06 proc., do 7 zł, a kurs Hydrobudowy - o 41,18 proc., do 0,20 zł. To efekt złożenia przez spółki wniosków o upadłość układową.

Kursy zarówno PBG, jak i Hydrobudowy znajdują się na nowych historycznych minimach.

Spółki PBG i Hydrobudowa złożyły w poniedziałek wnioski o upadłość układową. Wniosek o upadłość układową złożyła także Aprivia. Firmy podały, że bezpośrednią przyczyną decyzji są przeciągające się rozmowy z bankami na temat kredytu pomostowego zapewniającego finansowanie grupy.

Wiceprezes PBG Przemysław Szkudlarczyk poinformował podczas poniedziałkowej konferencji, że zobowiązania PBG to około 1,5 mld zł, a zobowiązania całej grupy wobec banków wynoszą około 1,7 mld zł.

W ocenie analityków wniosek o upadłość złożony przez PBG i spółki z grupy pogorszy i tak nie najlepszy sentyment inwestorów do branży budowlanej. Banki z większą ostrożnością będą podchodziły do tego sektora, co wpłynie m.in. na koszty finansowania spółek. Upadłość PBG może też negatywnie wpłynąć na sentyment do deweloperów, a także do sektora finansowego.

Grupa PBG zajmuje się m.in. inwestycjami infrastrukturalnymi, w tym budową dróg i autostrad, inwestycjami energetycznymi i paliwowymi. Hydrobudowa zajmuje się kompleksową realizacją inwestycji budownictwa technologicznego, hydrotechnicznego, obiektów ochrony środowiska i wodno-kanalizacyjnych. Konsorcjum Hydrobudowa-PBG-Alpine jest głównym wykonawcą Stadionu Narodowego. Wśród inwestycji Grupy PBG znajduje się także Stadion PGE Arena w Gdańsku i Stadion Miejski w Poznaniu.