"W związku z powrotem napięć na niektórych rynkach długu państwowego strefy euro i gwałtownym wzrostem globalnej awersji do ryzyka, a także z powodu pogarszania się perspektyw gospodarczych analizowanych krajów, w drugim półroczu 2011 r. waluty wszystkich krajów stosujących strategię celu inflacyjnego, z wyjątkiem korony szwedzkiej, znacznie osłabły w relacji do euro, ale na początku 2012 r. odrobiły część strat" - napisano w opublikowanym w środę raporcie EBC, którego przedmiotem jest osiem państw: Bułgaria, Czechy, Łotwa, Litwa,Węgry, Polska, Rumunia i Szwecja.
"W następstwie deprecjacji złotego, która nastąpiła w drugim półroczu 2011 r., Narodowy Bank Polski między wrześniem a grudniem 2011 r. kilkakrotnie przeprowadzał interwencje na rynku walutowym. Już na początku 2011 r. MFW przedłużył i rozszerzył przyznaną Polsce zapobiegawczo elastyczną linię kredytową (Flexible Credit Line). W związku z tym, że linia ta pomogła w zmniejszeniu ryzyka związanego z brakiem odporności finansowej, mogła też przyczynić się do złagodzenia presji na kurs walutowy. Odnotowano przy tym, że Polska jeszcze ani razu nie skorzystała z tej linii" - dodano.
W maju 2009 r. MFW zaakceptował jednoroczną umowę w ramach elastycznej linii kredytowej. Umowa wygasła 5 maja 2010 r., a została odnowiona 2 lipca 2010 r. Umowa, tak jak poprzednia, opiewała na 13,69 mld SDR, czyli ok. 20,43 mld dol. W styczniu 2011 r. MFW wydłużył o dwa lata okres obowiązywania przyznanej Polsce elastycznej linii kredytowej i zwiększył dostępne fundusze do 19,166 mld SDR, czyli ok. 30 mld dol. W styczniu 2012 r. MFW potwierdził, że Polska w dalszym ciągu spełnia kryteria dostępu do środków z elastycznej linii kredytowej (FCL).
SDR (tzw. specjalne prawa ciągnienia) to międzynarodowa jednostka walutowa o charakterze pieniądza bezgotówkowego, emitowana przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy.