Polski bank centralny z pewnością rozważy podniesienie stóp procentowych na następnym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej ale potrzebuje więcej dowodów przed dalszym zwiększeniem kosztu kredytów – powiedział w czwartek reporterom Jerzy Hausner, członek RPP.

„Muszą pojawić się nowe argumenty na rzecz ponownej podwyżki” – oświadczył Hauser – „Na przykład nowa projekcja inflacji wskazująca, że potrzebny jest dłuższy horyzont czasowy dla powrotu celu (inflacyjnego)” – relacjonuje agencja Bloomberg wypowiedź b. wicepremiera i ministra finansów.

Decydenci nie mogą ignorować słabnięcia złotego, ale także nie mogą reagować „tu i teraz” – argumentował Hauser. Jego zdaniem płynny kurs złotego działa jak automatyczny stabilizator absorbując także wstrząsy w sytuacjach kryzysowych, takich jak związanych z Grecją.

Polska gospodarka jest w dostatecznie dobrej kondycji, aby można było prowadzić „konwencjonalną” politykę monetarną bez potrzeby tolerowania realnej stopy procentowej na poziomie zerowym – powiedział Hasuner, który dodał, że sam jeszcze nie wie, jak zagłosuje podczas następnego spotkania RPP w czerwcu tego roku.