W oficjalnym komunikacie Fitch informuje, że obniżył rating pięciu greckich banków z B minus do CCC. Agencja uzasadnia tę decyzję tym, że banki nie otrzymały jeszcze zastrzyku gotówki, którą miały dostać w ramach międzynarodowego pakietu pomocowego dla Grecji.
Również w piątek Moody's obniżył noty 16 hiszpańskich banków, tłumacząc to tym, że działają one w niesprzyjających warunkach, mają kłopoty z dostępem do rynków kapitałowych, a jakość ich aktywów pogarsza się, "ponieważ (liczba) złych pożyczek dla firm z sektora nieruchomości szybko rośnie".
Na obniżenie ratingu instytucji finansowych ma też wpływ słaba zdolność kredytowa samej Hiszpanii.
Trzy dni wcześniej Moody's obniżył - o jeden do czterech stopni - ratingi 26 banków włoskich, powołując się na ich "podatność (na straty) w niesprzyjających warunkach (gospodarczych) w samych Włoszech oraz w Europie".
W czwartek Fitch obniżył notę Grecji o jeden stopień, z B minus do CCC, co było - jak podała agencja - następstwem "podwyższenia ryzyka", że kraj zostanie zmuszony do wyjścia z unii walutowej.
Fitch wziął pod uwagę kryzys polityczny po wyborach, niezdolność do utworzenia rządu koalicyjnego i rozpisanie nowego głosowania.
11 maja Fitch poinformował, że jeśli Grecja opuści strefę euro na skutek kryzysu politycznego po wyborach lub z powodu niemożności ustabilizowania sytuacji gospodarczej, wpłynie to na rating długów publicznych w całej unii walutowej. Agencja ostrzegła wówczas, że umieści ratingi wszystkich krajów euro na liście obserwacyjnej ze wskazaniem negatywnym.