Jeśli Bernanke rozczaruje rynki, złotemu grozi powrót do trendu osłabienia.
„Lepsza od oczekiwań ekonomistów marcowa dynamika sprzedaży detalicznej oraz niższa stopa bezrobocia w Polsce, pozytywnie zaskoczyły inwestorów. Po publikacji danych, złoty umocnił się ok. 2 grosze do euro i kurs tej pary utworzył minimum na poziomie 4,1715 PLN.
W przypadku rynku dolar-złoty były to 3 grosze, a kurs utworzył lokalne ekstremum na poziomie 3,1547 PLN.
Choć sentyment inwestorów poprawił się, dużym ryzykiem dla aprecjacji złotego jest wieczorne wystąpienie Bena Bernanke. Jeżeli szef Fed storpeduje oczekiwania części inwestorów w sprawie wdrożenia QE3, złoty będzie mógł dynamicznie osłabić się do głównych walut" – mówi Radosław Wierzbicki z Noble Markets.
Dodał, że przed wystąpieniem szefa Fed podane zostaną projekcje makroekonomiczne członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. W czwartek natomiast zostanie opublikowana liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych.
Wyniki kwartalne w czwartek przedstawią m.in. Amazon.com, Exxon Mobil, Royal Dutch Shell, PepsiCo, Starbucks, Unilever oraz duże europejskie banki Banco Santander i Deutsche Bank.
W środę ok. godz. 16:35 za jedno płacono 4,1836 zł a za dolara 3,1708 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3190. W środę ok. godz. 09:20 za jedno płacono 4,1942 zł a za dolara 3,1756 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3208.
We wtorek, ok. godz. 17:10 jedno euro kosztowało 4,2021 zł, a dolar 3,1843 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,3196.