Iplex.pl oferuje ponad 2,5 tys. filmów za darmo w zamian za obejrzenie reklamy. Chce jednak zaoferować także filmy za opłatą. Na tym polu zetrze się z konkurentami, należącymi do dużych medialnych grup.
– Wejście na rynek wideo w internecie to jak wiercenie w poszukiwaniu ropy – mówi DGP Arkadiusz Świerczewski, prezes Iplex.pl, internetowego serwisu z filmami online. – Na początku oznacza to same koszty. Ale gdy ropa już popłynie, skorzystają na tym wszyscy, którzy przetrzymali czas inwestycji i nie upadli pod naporem kosztów.
Iplex, choć nie należy do żadnej medialnej grupy, dotychczas nieźle radził sobie w starciu z konkurentami. Posiadając ponad 1,3 mln użytkowników i około 300 tys. aktywnych aplikacji w połączonych z internetem telewizorach skutecznie walczy z Iplą, VoD.onet.pl czy Kinoplexem Agory. Na koniec ubiegłego dało to spółce 9 mln zł przychodów po trzech latach obecności na rynku i 300 tys. zł zysku. W tym roku zyski mogą przekroczyć już milion złotych. Ale Arkadiusz Świerczewski, prezes spółki, uważa, że może ona zarabiać dużo więcej. Przychody do końca 2015 roku mają wzrosnąć do około 100 mln zł, jeśli spełnią się szacunki Ipleksu, że wartość wydatków firm na reklamę w serwisach wideo w sieci wyniesie około 300 mln zł.
Pozostało
84%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama