Kadra kierownicza operatora Plusa zarobiła w ub. roku blisko 40 mln zł, trzy razy więcej niż w roku 2010.

O zarobkach w Polkomtelu, operatorze sieci Plus, na rynku krążą legendy, pisze "Puls Biznesu". Tak jak i o złotych spadochronach, które dostają odchodzący ze spółki. Okazuje się, że to coś więcej niż plotki. "Kluczowa kadra jednostki dominującej" zarobiła w 2011 r. 39,8 mln zł - wynika ze sprawozdania spółki.

Pod tą pozycją kryje się zarząd i rada nadzorcza spółki. Ta kwota wynagrodzeń jest trzykrotnie wyższa niż rok wcześniej i mniej więcej trzy razy wyższa od zarobków zarządów w porównywalnych spółkach giełdowych.

Solorz-Żak zaczął odchudzać Plusa, z pracą pożegnało się 28 dyrektorów
Solorz-Żak zaczął odchudzać Plusa, z pracą pożegnało się 28 dyrektorów

Zobacz również

Odprawa - 7 mln zł dla wiceprezesa

W kilku niezależnych źródłach "PB" uzyskał też informację o podwojeniu tzw. złotych spadochronów, czyli odpraw po zakończeniu pracy w Polkomtelu. Dla byłego wiceprezesa spółki taka wypłata wyniosła 7 mln zł.