Chociaż łączne wydatki na reklamę w Wielkiej Brytanii wzrosną najpewniej w nieco wolniejszym tempie 4,2 proc. do 20,9 mld dolarów, jest to znaczna poprawa w porównaniu ze wskaźnikiem 1,4 proc. w roku 2011. Tym razem Wielka Brytania wyprzedzi całą Europa, gdzie wydatki mają zwiększyć się o 3,7 proc. do kwoty 136,3 mld dolarów w roku 2012 – relacjonuje portal avanced-television.com.
Ed Barton, dyrektor strategii mediów cyfrowych w Strategy Analytics wyjaśnia, ze na bardziej optymistyczny obraz 2012 roku złożyły się takie wydarzenia o globalnym zasięgu, jak Olimpiada, wybory prezydenckie w USA i Mistrzostwa Piłkarskie w Europie, a także postępujące odrodzenie gospodarki Japonii po tragicznym trzęsieniu ziemi w marcu zeszłego roku. Prawie na pewno globalne wydatki na reklamę przekroczą w 2014 roku barierę pół biliona dolarów.
Globalne wydatki na reklamy telewizyjne mają stanowić prawie 40 proc. wszystkich nakładów, zwiększając się w tym roku o pięć procent do 188,5 mld dolarów. Inne tradycyjne formaty, jak kino, radio czy reklama outdoor przyciągną wydatki wyższe o cztery procent.
Co piąty dolar na reklamę w sieci
Dla kontrastu, nakłady na reklamę internetową powinny wzrosnąć w tym roku o 12,8 proc. do kwoty 83,2 mld dolarów stanowiąc 18 proc. wydatków globalnych. Jak podkreśla Barton, siłą napędową reklamy w sieci jest szybki rozwój rynków wschodzących oraz wzrost wydatków na serwisy społecznościowe oraz reklamy wideo online.
W Europie wydatki na reklamę w sieci mają zwiększyć się o 11,7 proc., wobec 3,4-proc. wzrostu nakładów na reklamę telewizyjną i 2,4-proc. przyrost wydatków na inne tradycyjne formaty ogłoszeniowe.