"Mamy wszystkie elementy wymagane do porozumienia. To będę mówił dziś wieczorem jako minister finansów" - powiedział Baroin radiu Europe 1, odnosząc się do spotkania eurogrupy w Brukseli.
Jak podkreślił, członkowie eurogrupy powinni "wziąć pod uwagę wszystko, co zostało zrobione w ciągu wielu tygodni, a nawet wielu miesięcy, przez grecki rząd i ugrupowania tworzące koalicję".
Baroin ocenił, że z pomocą dla Grecji nie należy czekać z dwóch powodów: zobowiązań podjętych przez władze w Atenach i możliwości ogłoszenia w marcu przez Grecję niewypłacalności, czego "Francja chce uniknąć od 18 miesięcy".
Na nowy pakiet dla Grecji składają się dwa elementy: umorzenie przez wierzycieli prywatnych zadłużenie w wysokości 100 miliardów euro i pomoc wartości 130 miliardów euro ze strony wierzycieli publicznych.
W zamian za pomoc pożyczkodawcy - Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy - zobowiązali Grecję do wprowadzenia oszczędności, a w ich ramach m.in. do dużej likwidacji miejsc pracy w sektorze publicznym i obniżki pensji minimalnej o 22 procent; obecnie płaca ta wynosi 740 euro.
Spotkanie ministrów finansów strefy euro w sprawie odblokowania pomocy dla Grecji miało się odbyć w minioną środę, ale zostało przełożone wobec niespełnienia przez Ateny wszystkich warunków.