Rząd Grecji zapowiedział we wtorek zgłoszenie w parlamencie projektu ustawy, która zmusiłaby prywatnych posiadaczy greckich obligacji do ich wymiany na papiery o niższej wartości, gdyby skala dobrowolnego udziału w tej operacji okazała się niedostateczna.

"Grecki rząd skieruje wkrótce do parlamentu projekt ustawy, która w razie uchwalenia wprowadzi ustaloną przez Radę Ministrów Republiki Greckiej klauzulę wspólnego działania w odniesieniu do wymagalnych, wyemitowanych na podstawie greckiego prawa obligacji Republiki Greckiej" - głosi komunikat ministerstwa finansów.

"Jeśli zostanie uchwalona, ustawę tę można będzie w razie potrzeby użyć przy realizowaniu transakcji PSI (private sector involvement - uczestnictwa sektora prywatnego) w celu osiągnięcia takiego ich poziomu, jaki przewiduje komunikat ze szczytu Unii Europejskiej z 26 października 2011 roku" - dodał resort finansów.

Jak zaznacza agencja dpa, takie posunięcie greckiego rządu było oczekiwane, a usankcjonowało je osiągnięte w nocy z poniedziałku na wtorek porozumienie ze skupiającym znaczną część największych światowych banków komercyjnych Instytutem Finansów Międzynarodowych (IIF).

Przyjęty na październikowym szczycie UE model konwersji greckiego zadłużenia przewiduje jego zmniejszenie z obecnych około 160 proc. produktu krajowego brutto do 120 proc. PKB w roku 2020.

Od tygodni pojawiają się spekulacje, że mimo zasadniczej zgody na konwersję mogą się jej przeciwstawić przede wszystkim fundusze hedgingowe. Nie jest wykluczone, że w razie uchwalenia ustawy zostanie ona przez te fundusze zaskarżona, ale nie powinno to zablokować działań greckiego rządu w wymiarze krótko- i średnioterminowym.