Jak wyjaśnił, zawarty w budżecie państwa na 2012 r. plan finansowy Komisji powstał przed styczniowym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który uznał m.in. objęcie Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych nadzorem Komisji za zgodne z ustawą zasadniczą. Dlatego nie obejmuje składek od Kas i wydatków związanych z ich nadzorowaniem.
Ustawa, którą badał TK, jeszcze nie obowiązuje i nie wiadomo kiedy wejdzie w życie, zależy to od prezydenta - tłumaczył Jakubiak, odpowiadając na pytanie senatora PiS Henryka Ciocha. Zgodnie z prawem, prezydent musi podpisać ustawę, uznaną przez TK za konstytucyjną, ale ustawa zasadnicza nie precyzuje terminu, w którym ma to zrobić.
Szef KNF podkreślił jednak, że objęcie nadzorem SKOK będzie oznaczało konieczność zwiększenia zatrudnienia w Komisji, bo SKOK-i to ponad 50 nowych podmiotów, które trzeba objąć nadzorem.
Jakubiak przypomniał, że Komisja jest finansowana ze składek od podmiotów z rynków, które nadzoruje i dokładnie nie wie, ile środków uzyska ze składki, liczonej od aktywów SKOK na koniec września 2011 r. "Nie dokonywaliśmy takich szacunków, bo nie znamy danych bilansowych SKOK, bo SKOK-i - stosując najróżniejsze interpretacje - nie ułatwiają nam zadania wyszacowania takich potencjalnych opłat i potencjalnych wydatków" - mówił Jakubiak.
Senator Cioch z kolei oświadczył, że z jego danych wynika, iż składka SKOK wynosiłaby 3,65 mln zł rocznie.
Senacka komisja budżetu i finansów publicznych rozpatrywała w czwartek część ustawy budżetowej na 2012 r., dotyczącą m.in. budżetów urzędów i instytucji centralnych, wydatków na obsługę długów, wpływów podatkowych, rezerw, części środków europejskich itd.
Ewentualne poprawki senatorowie mogą składać do piątkowego przedpołudnia. Po południu w piątek komisja planuje je głosować. Cały Senat ma się zająć tegorocznym budżetem na posiedzeniu w przyszłym tygodniu.