W Europie Euro Stoxx 50, benchmark dla strefy euro, spadł o 0,89 proc., do 2.309,59 pkt.
FTSE 100 zniżkuje o 0,18 proc., CAC 40 spada o 0,96 proc., a niemiecki DAX zniżkuje o 0,98 proc.
Nastroje na rynkach na krótko poprawiły się, bo w środę nastąpiła skoordynowana interwencja banków centralnych: amerykańska Rezerwa Federalna, Bank Kanady, Bank Anglii, Bank Japonii, EBC i Bank Szwajcarii zdecydowały o obniżeniu rynkowej stopy procentowej na tzw. swapy dolarowe o 50 pkt bazowych. To może oznaczać tańszy dostęp do amerykańskiej waluty.
Pozytywnie przyjęto też decyzję banku centralnego Chin o cięciu stopy rezerw obowiązkowych dla banków.
W czwartek prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi w Parlamencie Europejskim w Brukseli stwierdził, że program EBC dotyczący skupu obligacji może być ograniczonym działaniem, a nowy układ fiskalny w Europie będzie lepszym sposobem, aby zahamować kryzys zadłużenia w Europie.
"EBC skupuje obligacje, aby poprawić +mechanizm transmisji+ na rynkach obligacji. Takie interwencje mogą być ograniczone" - powiedział Draghi. Dodał, że "nowy fiskalny układ byłby najważniejszym sygnałem od rządów strefy euro.
Draghi stwierdził, że rządy muszą przywrócić swoją wiarygodność wobec rynków finansowych.