„Dzień dobry, tu sieć Plus. Chcielibyśmy zaoferować nowy pakiet wraz z promocyjną ofertą telewizji satelitarnej od Cyfrowego Polsatu” – takie telefony od kilku tygodni odbierają klienci sieci Plus wybrani przez operatora do pilotażowego programu.
– Wspólny pilotaż potrwa do końca roku. My oferujemy ich telewizję, oni nasze usługi telefoniczne. Zastanawiamy się, jak powinny wyglądać wspólne oferty. Współpokrycie naszych usług z Cyfrowym Polsatem jest dobre, widać synergię między klientami, a także potencjał, by pozyskać nowych – mówi „DGP” Krzysztof Kilian, wiceprezes Polkomtelu.
Wspólne oferty mającej 3,5 mln klientów platformy satelitarnej i 14 mln klientów sieci komórkowej – które mają jednego właściciela Zygmunta Solorza-Żaka – mają być sposobem na rozwój szybkiego internetu LTE. Pozwala on na transmisję danych z prędkością 150 Mbit/s. Usługę sprzedaje już Cyfrowy Polsat, wczoraj zaczął jej sprzedaż Plus, jako pierwszy na rynku operator komórkowy.
– Jesteśmy w awangardzie. Konkurencja jest bardzo duża, rynek nasycony, każdy operator chce mieć coś, czym może się wyróżnić. My wyróżniamy się dziś dzięki LTE, bo jesteśmy najbardziej innowacyjnym operatorem – dodaje Krzysztof Kilian.
Na razie LTE dociera do ponad 20 proc. populacji. Można z niego korzystać m.in. w Warszawie, Poznaniu, Katowicach czy Gdańsku. W najtańszym abonamencie za 60 zł klient dostaje 7 GB limitu transmisji danych, za 160 zł – 40 GB. Jednak ze względu na technologię, klient po opuszczeniu zasięgu sieci LTE musi ręcznie przełączyć się na internet działający w technologii HSPA+, pozwalający na transmisję danych z prędkością 42 Mbit/s. Jej zasięg to ponad 81 proc. populacji. Na jej bazie z mobilnego internetu korzysta około 600 tys. klientów Plusa. Ilu użytkowników ma przynieść LTE, operator nie ujawnia.

Cyfrowy Polsat ma 3,5 mln klientów, a Plus 14 mln abonentów

Partnerzy zastanawiają się też, jak stworzyć bardziej zaawansowane produkty – np. by klient chciał płacić za dostęp do seriali czy programów telewizyjnych bezpośrednio przez internet. To wpisuje się w strategiczny plan połączenia usług telekomunikacyjnych z telewizyjnymi, o których mówi Zygmunt Solorz-Żak.
– To kierunek, zastanawiamy się, jak to zrobić. Ponad 60 proc. transmitowanych mobilnie danych zajmują już oglądane przez klientów pliki w serwisach takich jak YouTube. Do ich przesyłania niezbędna jest LTE – dodaje Bogusława Matuszewska, wiceprezes Polkomtelu.
Na razie klienci sieci nie skorzystają z LTE na smartfonach i tabletach, bo operator nie oferuje urządzeń dostosowanych do tej technologii. Pierwsze mają się pojawić w najbliższych miesiącach.