Jeśli jednak kolejne miesiące będą również gorsze od ubiegłorocznych, zagrożone będą plany sprzedażowe producentów. Na razie zapewniają oni, że liczą na odbicie, bo choć w czerwcu, lipcu i sierpniu sprzedaje się największą część całorocznej produkcji, to sezonowość popytu jest w tej branży coraz mniejsza, bo Polacy piją coraz więcej wody przez cały rok.
Spadki dotknęły praktycznie wszystkich kategorii wód. Najbardziej zmniejszyła się sprzedaż gazowanej – o 35 proc., najmniej – o 20 proc. – niegazowanych wód smakowych.
O szczegółach producenci mówią niechętnie. – Lipiec był bardzo zły, a zwykle to miesiąc o najlepszej sprzedaży – mówi Iwona Jacaszek z Coca-Cola HBC Polska, producenta m.in. Kropli Beskidu. – Przed nami jeszcze kilka miesięcy, ale tegoroczne lato z pewnością odbije się na wynikach – dodaje Jacaszek. Z danych Nielsena wynika, że udział firmy Coca-Cola HBC Polska w rynku wód mineralnych spadł w tym roku z 4,4 do 4 proc. Iwona Jacaszek podkreśla jednak, że wody stanowią jedynie 15 proc. sprzedaży firmy, a od początku roku rośnie sprzedaż innych produktów.
Nieznaczny spadek sprzedaży w lipcu odnotowały także Polskie Zdroje, dystrybutor Cisowianki. – Przy porównaniu lipca 2010 i 2011 r. spadki nie były tak duże jak średnia rynkowa – zastrzega jednak Katarzyna Pióro z Polskich Zdrojów. – Biorąc pod uwagę cały rok, PZ udało się nawet zwiększyć udziały rynkowe do 8,7 proc. – dodaje.
Lider rynku, Żywiec Zdrój, nie podaje skali spadku popytu, ale twierdzi, że umocnił swoją pozycję. W czerwcu firma pobiła własny rekord sprzedaży, zaś w lipcu, choć cały rynek mocno się kurczył, udało jej się zwiększyć udział w nim o 1 pkt proc. – To efekt dobrze obranej strategii i ogromnego zaangażowania ludzi – mówi „DGP” Ilona Woźniak z Żywca Zdroju.
O wzrostach sprzedaży mówi natomiast Ustronianka, która nie zalicza się jednak do rynkowych potentatów. – W tym roku odnotowaliśmy wzrost o 10 proc. Gdyby w okresie letnim temperatury były wyższe, wyniki byłyby jeszcze lepsze – mówi Katarzyna Buczek z Ustronianki.
Słaby sezon letni to kolejny w tym roku cios dla producentów napojów. Na wiosnę wzrosły ceny cukru dodawanego do wód smakowych i żywicy wykorzystywanej do produkcji butelek PET. Niektórzy producenci, m.in. Żywiec Zdrój, już wówczas podnieśli ceny o 2 – 3 proc. Czy będą kolejne podwyżki? Na razie producenci mówią o poszukiwaniu oszczędności.