W pierwszej połowie czerwca Senat zaproponował 11 poprawek do ustawy o wdrożeniu naziemnej telewizji cyfrowej. Mają one charakter precyzujący, np. dokładnie określają, jakie podmioty podlegają karom pieniężnym wymienionym w ustawie.
Cyfrowa technika nadawania sygnału telewizyjnego umożliwi odbiór większej liczby bezpłatnych programów telewizyjnych (docelowo siedem programów w ramach multipleksu pierwszego i po osiem programów w ramach drugiego oraz trzeciego). Nadawanie w systemie cyfrowym oznacza także lepszą jakość obrazu i dźwięku. Transmisja cyfrowa - to także w rezultacie szersza oferta programowa i niższe koszty nadawania; pozwala też na emisję w różnych formatach, np. panoramicznym. Dzięki telewizji cyfrowej mogą się rozwinąć usługi dodatkowe - np. pay-per-view (płacenie za konkretny program) czy e-commerce (sprzedaż on-line).
Aby oglądać programy naziemnej telewizji cyfrowej, trzeba mieć telewizor z tunerem MPEG-4 lub dokupić dekoder.
Ustawa reguluje kwestie sprzedaży telewizorów i dekoderów cyfrowych, które nie zapewniają cyfrowego odbioru programów telewizyjnych. Klient będzie musiał pisemnie potwierdzić fakt, że wie, iż kupuje taki odbiornik. Rozwiązanie to ma chronić konsumentów przed nieświadomym kupowaniem urządzeń niespełniających wymagań technicznych odbioru naziemnej telewizji cyfrowej.
Ustawa porusza też m.in. kwestie związane z kampanią informacyjną dotyczącą cyfryzacji telewizji, która zapozna społeczeństwo ze zmianą w sposobie odbioru programów telewizyjnych. Podmiotami zobowiązanymi do prowadzenia takiej kampanii będą zarówno Telewizja Polska, jak i nadawcy komercyjni: Polsat, TVN, Polskie Media oraz Telewizja Puls. Zobowiązani oni będą do nadawania w swoich programach przekazów o telewizji cyfrowej. Cyfryzację promuje również strona internetowa resortu infrastruktury www.cyfryzacja.gov.pl.
Senackie poprawki będą głosowane podczas plenarnego posiedzenia Sejmu.