Tylko do końca marca będzie obowiązywał tzw. list patronacki, który został udzielony BRE Bankowi przez jego właściciela – Commerzbank.
Taką informację przekazał inwestorom niemiecki bank przy okazji publikacji swoich wyników za 2010 r. Decyzja Commerzbanku oznacza, że BRE Bank i jego spółki zależne (BRE Bank Hipoteczny czy BRE Leasing) nie będą mogły dłużej liczyć na wsparcie finansowe ze strony strategicznego inwestora. Swój krok Commerzbank tłumaczy tym, że BRE wypracował sobie mocną pozycję na polskim rynku i że jego sytuacja jest stabilna.
Dzięki patronatowi polski bank miał dostęp do finansowania ze strony właściciela. Do końca 2010 r. BRE pożyczył od Commerzbanku ponad 24 mld zł. Koniec patronatu oznacza, że będzie musiał się liczyć ze wzrostem kosztów funkcjonowania. Brak gwarancji ze strony właściciela spowoduje wzrost ceny, którą będzie musiał zapłacić za pożyczane na rynku środki.
Niemiecki bank już wcześniej przygotowywał się do zakończenia patronatu nad BRE Bankiem. Pod koniec stycznia BRE odkupił od niego 49,9 proc. udziałów w firmie leasingowej BRE Leasing. Dzięki tej transakcji stała się ona w 100 proc. własnością polskiego banku. W 2010 r. BRE Leasing udzielił finansowania w wysokości 2,2 mld zł, co dało mu trzecie miejsce na polskim rynku leasingu.
Grupa BRE Banku zakończyła ubiegły rok z rekordowymi dochodami w wysokości 3,1 mld zł i ponadczterokrotnym wzrostem zysku brutto, który wyniósł przeszło 870 mln zł.