Sprzedaż samochodów hybrydowych osiągnie w tym roku mniej niż 1 milion egzemplarzy, czyli wyniesie zaledwie 2 proc. globalnego rynku aut osobowych – prognozuje jedna z wiodących firm konsultingowych przemysłu motoryzacyjnego, cytowana przez “Financial Times”.

Według wyliczeń JD Power and Associates w 2010 roku sprzedaż aut, napędzanych zarówno przez elektryczne baterie, jak i silniki spalinowe, osiągnie 934 tys., wobec 728 tys. pojazdów w 2009 roku, który był najgorszym w całej branży od dziesięcioleci.

Niemal połowa globalnego rynku przypada na Japonię, gdzie nabywcy hybryd mogli liczyć na ulgi podatkowe, które zresztą wygasły we wrześniu. Samochody hybrydowe tradycyjnie cieszą się sporą popularnością w USA. JD Power szacuje, że sprzedaż na amerykańskim rynku wzrośnie do 315 tys. egzemplarzy, czyli o 8 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Tempo przyrostu sprzedaży będzie jednak niższe od 12 proc., w jakim powiększył się w tym roku cały rynek samochodowy w USA.

Mniejsze wzięcie hybrydy mają w Europie. Ich sprzedaż na naszym kontynencie wyniesie najpewniej tylko 107 tys. pojazdów, co stanowi zaledwie 0,7 proc. europejskiego rynku.